Wyciągnięta dłoń Czarnka i brak reakcji premiera. Nagranie jest hitem sieci
Internet obiegło krótkie nagranie wideo, na którym minister Przemysław Czarnek wyciąga dłoń do premiera Mateusza Morawieckiego po jego wystąpieniu sejmowym. Prezes Rady Ministrów nie odwzajemnił uścisku dłoni, której najprawdopodobniej nie zauważył.
W czwartek po południu premier Mateusz Morawiecki miał w Sejmie długie wystąpienie w obronie ministra sportu Kamila Bortniczuka. Jeszcze w grudniu opozycja złożyło wniosek o wotum nieufności wobec ministra sportu, którego podwładnym był Łukasz Mejza - do niedawna wiceminister sportu, który podał się do dymisji po serii kompromitujących go publikacji Wirtualnej Polski.
Czarnek i próba uścisku dłoni z premierem
Po debacie w Sejmie większość rządząca obroniła ministra sportu. Wniosek o wotum nieufności dla Kamila Bortniczuka. Po swoim dwudziestominutowym wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki wrócił w rządowe ławy. Nie zabrakło uścisków dłoni z ministrami, m.in. z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem.
Premier nie zareagował jednak na wyciągniętą dłoń ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który siedział dwa rzędy za nim. Najprawdopodobniej jej nie zauważył przy siadaniu, jednak sieć obiegło nagranie, na którym widać jak premier nie odwzajemnia próby uścisku dłoni.
Krótkie nagranie stało się hitem Internetu. Rozpowszechnił je w swojej relacji satyryczny profil Make Life Harder. Na Twitterze udostępnił je Aleksander Twardowski.
Czwartek był również ważnym dniem dla Przemysława Czarnka. Sejm przyjął ustawę o zmianach w systemie edukacji, nazywaną popularnie "lex Czarnek". Daje ona dużo większą władzę kuratorom oświaty. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Zobacz także: Podejrzane zachowanie Sienkiewicza w Sejmie. Reakcja z PO