Nagranie z Kaczyńskim krąży w sieci. Doszło do wpadki
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wzywa do głosowania na partię Vox w wyborach parlamentarnych w Hiszpanii. Skrajnie prawicowe ugrupowanie przez pomyłkę nazwało polskiego wicepremiera byłym prezydentem RP.
23.07.2023 | aktual.: 23.07.2023 07:01
W tę niedzielę obywatele Hiszpanii biorą udział w wyborach parlamentarnych. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zaapelował w nagraniu wideo o poparcie partii skrajnie prawicowej Vox. Hiszpańskie ugrupowanie umieściło film z jego wystąpieniem na swoich profilach społecznościowych.
Wybory w Hiszpanii. Kaczyński poparł Vox
"Szanowni Państwo, przed wami już w przyszłym tygodniu wybory. Bardzo ważne wybory. Bardzo ważne dla Hiszpanii, bardzo ważne dla Europy. Chciałbym zwrócić się do państwa z prośbą o poparcie Voxu, partii Santiago Abascala, partii, która zabiega o bezpieczną i silną Hiszpanię, byście mogli żyć w spokoju i rozwijać się. By te sprawy, które obecnie są problemem, były rozwiązywane. By wielka przeszłość Hiszpanii, była również wielką przyszłością" - powiedział na nagraniu Jarosław Kaczyński.
"Aby zwyciężyć, trzeba pracować. Zwracam się do wszystkich zwolenników Voxu o wielką aktywność, do ostatniej chwili. O zwycięstwo trzeba walczyć do końca. Ono przyjdzie w Hiszpanii. Wierze, że przyjdzie także w naszym kraju, że będziemy razem zmieniać Europę ku lepszemu" - dodał prezes PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hiszpanie popełnili błąd podpisując Jarosława Kaczyńskiego. Choć na nagraniu jest podpisany jako prezes PiS oraz były premier, we wpisie w mediach społecznościowych został on podpisany jako były prezydent.
W sieci pojawiły się komentarze do nagrania z udziałem prezesa PiS.
"Kaczyński wspiera proputinowską skrajną prawicę w Hiszpanii. Do jakiej grupy należy?" - skomentował na Twitterze Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej".
"Ciągnie swój do swego. Jarosław Kaczyński popiera hiszpańską antyeuropejską i prokościelną partię Vox. Księży chcieliby wpuścić do naszych sypialni, a nas wyprowadzić z Unii Europejskiej. O tym też będą najbliższe wybory, musimy wygrać" - skomentował poseł Lewicy Tomasz Trela.
Czego chce Vox?
Hiszpańska partia Vox ma poparcie na poziomie kilkunastu proc. Jest jednak określana jako możliwy koalicjant Partii Ludowej, która jest faworytem w wyborach. Vox domaga się zmniejszenia długu publicznego, redukcji procedur biurokratycznych dla przedsiębiorstw.
Partia Santiago Abascala jest przeciwna aborcji, eutanazji oraz małżeństw jednopłciowych. Dopuszcza związki partnerskie par LGBT jednak bez możliwości adopcji dzieci. Vox chce unieważnić ustawę o transpłciowości.