Premier Holandii wycofuje się z polityki. "Przekazuję pałeczkę"

Premier Holandii Mark Rutte zapowiedział odejście z polityki. Po upadku rządu Rutte zapowiedział, że nie będzie liderem swojej Partii Ludowej na Rzecz Wolności i Demokracji w przyspieszonych wyborach parlamentarnych. Te odbędą się najpewniej pod koniec października.

Mark Rutte odchodzi z polityki
Mark Rutte odchodzi z polityki
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/Robin Utrecht
Adam Zygiel

10.07.2023 12:30

W piątek poinformowano o upadku holenderskiego rządu. Rządząca koalicja nie mogła się porozumieć w sprawie migracji. Partia Ruttego oraz chadecki koalicjant chciały zmniejszenia napływu azylantów. Protestancka Unia Chrześcijańska sprzeciwiała się jednak wstrzymaniu łączenia rodzin, twierdząc, że byłoby to niehumanitarne. W związku ze sprawą rząd upadł.

Premier Mark Rutte ogłosił, że nie poprowadzi partii w przyspieszonych wyborach ani nie będzie się ponownie ubiegać o fotel premiera. - W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje na temat tego, co mogłoby mnie zmotywować. Jedyną odpowiedzią jest: Holandia - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szef rządu powiedział dziennikarzom, że to była trudna decyzja i jego życiowy wybór. Podkreślił, że w jego ugrupowaniu jest wiele osób, które mogą go zastąpić. Powiedział jednocześnie, że chciałby dokończyć misję na stanowisku premiera ustępującego gabinetu, na które wyznaczył go w sobotę król Wilhelm Aleksander.

- Nie jest to całkiem pozbawione emocji - powiedział Rutte. - Ale dobrze jest też przekazywać pałeczkę - dodał.

Gigant holenderskiej polityki

Mark Rutte jest premierem Holandii od prawie 13 lat i przywódcą VVD od 17 lat. W piątek poinformował, że różnice w koalicji w sprawie umowy dotyczącej przyjmowania uchodźców są tak fundamentalne, że nie ma możliwości kontunuowania rządzenia w obecnej formule i podał gabinet do dymisji.

W poniedziałek o rezygnacji z funkcji lidera koalicyjnej chadecji CDA poinformował także minister spraw zagranicznych Holandii Wopke Hoekstra.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (128)