Upadł rząd Holandii. Brak porozumienia ws. migracji
Czwarty gabinet premiera Holandii Marka Ruttego upadł z powodu braku porozumienia ws. polityki azylowej. Negocjacje w tej sprawie trwały kilka dni.
07.07.2023 | aktual.: 07.07.2023 21:55
Holenderski rząd od kilku dni próbował wypracować porozumienie w sprawie napływu azylantów. VVD premiera Marka Ruttego oraz Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA) chciały jego zmniejszenia, ale sprzeciwiały się temu formacje koalicyjne - socjal-liberalna D66 oraz protestancka Unia Chrześcijańska.
Najbardziej drażliwa była kwestia łączenia rodzin, czyli by uchodźcy, którzy już przybyli do Holandii, mogli sprowadzić swoich bliskich do kraju. VVD i CDA chciały to ograniczyć, ale pozostałe partie nakreśliły czerwoną linię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaproponowano kwestię tzw. pauzy, czyli w momencie, gdy napływ migrantów byłby zbyt duży, wówczas łączenie rodzin zostałoby ograniczone. Unia Chrześcijańska nie chciała jednak o tym słyszeć.
Obecna sytuacja oznacza, że Holandia musi najprawdopodobniej przygotować się na przedwczesne wybory. Te mogą odbyć się jesienią.
Rutte chciał ograniczenia migracji
Jak zauważają media, czwarty gabinet Marka Ruttego trwał najkrócej - upadł po 543 dniach.
Głównym powodem obecnego konfliktu jest nagła decyzja premiera Marka Ruttego, by do końca tygodnia wypracować strategię wstrzymania napływu azylantów. VVD obawiała się bowiem, że Holandia nie poradzi sobie z przewidywanym rocznym napływem migrantów (ponad 70 tys. według prognozy rządu).
Czytaj więcej: