WAŻNE
TERAZ

Piraci porwali statek. Wśród zakładników jest Polak

Mocny transfer do Sejmu. Mają rozliczyć PiS

Platforma Obywatelska zdecydowała, że skieruje z Senatu do Sejmu jednych z najbardziej zaangażowanych w rozliczanie PiS polityków. Znamy pierwsze nazwiska, które - jak mówią w PO - mają przewodzić w stworzeniu "aktu oskarżenia" przeciwko politykom obozu władzy.

Jarosław Kaczyński w SejmieMarcin Bosacki i Krzysztof Brejza mają rozliczyć PiS. Na zdjęciu Jarosław Kaczyński w Sejmie
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Michał Wróblewski

Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, obecni senatorowie Koalicji Obywatelskiej - Krzysztof Brejza i Marcin Bosacki - nie będą po wyborach kontynuować pracy w Senacie. Zamiast kandydować do izby wyższej, zostaną czołowymi kandydatami KO do Sejmu.

Według informacji WP decyzja ta ważyła się od miesięcy. Teraz jednak - jak słyszymy - jest już przesądzona. Rozmowy w tej sprawie zintensyfikowały się w ostatnich tygodniach, a decydujące spotkanie w związku ze zmianą miejsca części polityków z Senatu na Sejm odbędzie w przyszłym tygodniu - mówią nam znający sytuację rozmówcy z KO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS już się nie spieszy. Niejasna odpowiedź rzecznika rządu

Pegasus "łączy"

- Z punktu widzenia naszych wyborców to kandydaci idealni - mówi nam jeden z polityków KO. Brejza i Bosacki uważani są za polityków z jednej strony merytorycznych i pracowitych, a z drugiej - dynamicznych, medialnych i zdeterminowanych w rozliczaniu obecnej władzy.

Dlatego też mają stanowić trzon polityków w nowym Sejmie, którzy - w przypadku odsunięcia PiS od władzy - będą, jak mówią PO, "rozliczać działania rządzących" w ciągu ostatnich 8 lat.

Brejza i Bosacki szczególnie zaangażowani są w tzw. aferę Pegasusa. Pierwszy z nich - jako szef kampanii KO w 2019 roku - mógł być inwigilowany przez ten system, a drugi szefował specjalnej komisji senackiej, która badała sprawę i przesłuchiwała świadków oraz osoby będące potencjalnymi ofiarami kontroli Pegasusem.

- Jeśli Krzysiek i Marcin będą w Sejmie i powstanie jakiś organ, który stworzy wielki akt oskarżenia przeciwko PiS, to we dwóch napiszą dziesiątki stron opisujących wszystkie grzechy tej władzy - twierdzi jeden z polityków Platformy.

Motory na listach

Polityczne drogi obu panów były różne. Brejza przez wiele lat był posłem (już od 2007 roku, gdy miał 24 lata), a jego kariera ruszyła z rozpędu w 2015 roku, gdy PiS przejęło władzę.

To właśnie on - jako czołowy "śledczy" Platformy - ujawnił m.in. nagrody dla ministrów w rządzie Beaty Szydło, które rządzący musieli - zgodnie z poleceniem Jarosława Kaczyńskiego - zwrócić.

Brejza pracował też w komisji ds. Amber Gold, gdzie punktował PiS i kontrolował działania jej członków.

Bosacki z kolei przez większość kariery był dziennikarzem, a karierę w polityce zaczął od bycia ambasadorem w Kanadzie w czasach rządów PO-PSL. Potem wystartował do Senatu i szybko zdobył rozpoznawalność. Kierował m.in. komisją nadzwyczajną ds. "wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej oraz reformy służb specjalnych".

W najbliższych wyborach - jak słyszymy - Brejza ma być jedynką w Bydgoszczy (choć nie jest to przesądzone), a Bosacki najprawdopodobniej otrzyma trzecie miejsce na liście w Poznaniu (z Sejmu do Senatu ma przenieść się z kolei obecny poseł Rafał Grupiński).

- Niezależnie od tego, skąd będą kandydować, będą motorami na listach wyborczych - słyszymy we władzach Platformy.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy
Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy