Mówi o tym, co Rafał Trzaskowski będzie mówił w swoim programie, ale to rozumiem, że będzie do tego przekonywał w czasie tej debaty w Końskich, chociażby?
Gdzie się te wybory podobno wygrywa. Panie redaktorze, czego w Końskich?
Bo na razie to nic z tego co tam widzimy, nie będzie przypominało debaty.
Urzędnicy prezydenccy tłumaczyli, że to będzie super debata. Telewizja Polska powołuje się na zapisy ustawy, która zabrania wprost debat z publicznością.
I ta formuła, którą znowu chcą zaproponować, wygląda, jak takie jeszcze bardziej wynaturzone Studio Polska, więc nie nazywajmy tego debatą.
No dobrze, to nie nazywajmy tego debatą. Państwo z Wirtualnej Polski też żeście chcieli wziąć w tym udział. Dobrze, to w takim razie nie nazywajmy tego debatą.
Będzie to spotkanie - nie wiem - wyborców. Andrzej Duda pojawi się na nim. Rafał Trzaskowski powinien się tam pojawić? Powinien walczyć o swoje racje?
Trwają dyskusje. Rafał Trzaskowski będzie się pojawiał w bardzo wielu miejscach.
Tutaj jeszcze nie mamy ostatecznej decyzji co do udziału Rafała Trzaskowskiego, bo próbujemy też poznać formułę i zadbać o jej uczciwość.
No tak. Ale czyli rozumiem, że generalnie jeden kandydat się od drugiego nie różni. Andrzej Duda i jego sztab do końca kluczył, czy przyjdzie do nas na debatę.
I rozumiem, że Rafał Trzaskowski w tej chwili robi dokładnie to samo. Nie, panie redaktorze. Trwają debaty, gadamy, rozmawiamy, zastanawiamy się. Nie. Nie.
Rafał Trzaskowski poszedł na debatę i był gotowy przyjść na tę debatę, z której przecież państwo żeście na końcu zrezygnowali.
I mówiąc szczerze, ja też patrzę i czasami oczom nie wierzę. Co się stało, że w końcu media zdecydowały się nie pokazać debaty, która by pokazała nieobecność Andrzeja Dudy.
Pani poseł, bo to nie jest debat. Jeżeli jeden z kandydatów nie przychodzi, to to nie jest debata i Rafał Trzaskowski dlatego wczoraj miał w TVN-ie po prostu wywiad.
To byłby wywiad, tylko, że byłaby nie tylko Monika Olejnik, ale nas czwórka. To nie jest debata.
No nie, panie redaktorze, presja zawsze ma sens i tak mnie uczono, że walczy się do końca.
Wydawało mi się, że wolne media też walczą do końca o obecność Andrzeja Dudy, kiedy żeście się państwo niestety wycofali.
Faktycznie Rafał Trzaskowski nie miał wyjścia i wziął udział w takim formacie, jaki był. No dobrze, to w takim razie rozumiem, że Rafał Trzaskowski będzie walczył do końca i na to spotkanie w TVP w Końskich przyjdzie?
Panie redaktorze, tak jak powiedziałam. To jest decyzja i Rafała Trzaskowskiego, i szefa sztabu.
Jak na razie to nie przypomina debaty. Powołują się na przepisy, które zabraniają takiej formuły, więc jeżeli uzgodnimy formułę, w której będzie to równa debata, a nie debata nieuczciwa.
On już był na nieuczciwej debacie, gdzie pan Andrzej Duda znał pytania, a pytania były obrażające intelekt większości społeczeństwa.
To nie były tematy, którymi my dzisiaj żyjemy, naprawdę.