Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda może liczyć na pomoc proboszcza z Wierzbnej

Po każdej mszy świętej 16 lutego odbędzie się zbiórka podpisów dla kandydatury Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich 2020 - poinformował parafian podczas ogłoszeń proboszcz kościoła pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wierzbnej. Komunikat zamieścił też na stronie internetowej.

Proboszcz w rozmowie z portalem gazeta.pl, zaznaczył, że nie uważa, by zrobił coś złego. - Członkowie Akcji Katolickiej wyrazili chęć poparcia kandydatury pana Andrzeja Dudy. Na ich prośbę odpowiedziałem pozytywnie i takie ogłoszenie zamieściłem - powiedział ksiądz Wiesław Dziwik.

To parafianie będący jednocześnie zwolennikami kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zaalarmowali o sprawie. Proboszcz im odpowiedział. Zachęca ich, by oni również zbierali podpisy pod kościołem dla kandydatki PO.

Zobacz też: Borys Budka odpowiada Zbigniewowi Ziobrze: wyjątkowa hipokryzja

- Sugeruję im, żeby w najbliższą niedzielę sami stanęli obok działaczy Akcji Katolickiej i zbierali podpisy na Małgorzatę Kidawę-Błońską. Skoro jedni mają prawo, to i drudzy powinni. (...) Kościół nie powinien być wykorzystywany do uprawiania polityki - stwierdził ks. Dziwik.

Portal gazeta.pl przypomina, że sposób pozyskiwania podpisów dla Dudy nie pierwszy raz wywołał kontrowersje. Przy poprzednich wyborach prezydenckich w 2015 r. matka kandydata PiS poprosiła studentów podczas wykładu na Akademii Górniczo-Hutniczej o podpisy dla syna.

Przeprosiła za prywatę, podkreśliła też, że do niczego ich nie zmusza. "Wywołany do tablicy" został jednak sam Duda. "Nie pomyślałbym nawet, by rodziców do czegokolwiek namawiać... Mama to mama. A podpis to nie głos" - podkreślił wówczas na Twitterze.

Przeczytaj również:
Agitacja wyborcza w kościele. Ksiądz na mszy namawia do spotkania z posłanką PiS
Czy Kościół powinien mieszać się do polityki?

Źródło: gazeta.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl