Wybory I prezesa Sądu Najwyższego. Mimo wcześniejszych obrad sędziowie nie ruszyli z miejsca, we wtorek kolejne podejście
Choć wybory I prezesa Sądu Najwyższego rozpoczęły się w piątek, to mało, że nie udało się go wybrać, to cała procedura jest na bardzo początkowym etapie. Kolejne, trzecie już podejście sędziów pod przewodnictwem tymczasowego prezesa sędziego Kamila Zaradkiewicza, rozpoczęło się we wtorek rano.
Wybory I prezesa Sądu Najwyższego. We wtorek kolejna próba
Sędziowie Sądu Najwyższego, żeby wybrać I prezesa tej instytucji, zbierali się już dwukrotnie, w miniony piątek i sobotę. Wielogodzinne obrady pod przewodnictwem tymczasowego prezesa SN Kamila Zaradkiewicza nie przyniosły żadnego rezultatu. Podczas dwudniowych obrad nie została nawet wybrana komisja skrutacyjna. Co prawda głosowanie w tej sprawie odbyło się w piątek, ale, zdaniem sędziego Zaradkiewicza, są wątpliwości, czy było ono prawidłowo przeprowadzone. Debata w tej sprawie przewidziana jest właśnie na początek obrad we wtorek.
Z powodu epidemii koronawirusa w Polsce wybory I prezesa SN są utrudnione. Obradujący sędziowie nie mają ze sobą bezpośredniego kontaktu. Zgromadzeni są w kilku salach w gmachu Sądu Najwyższego i komunikują się poprzez internet, za pomocą kamer i laptopów. Przerwa w obradach była też spowodowana koniecznością odkażania sal oraz uzupełnienia środków dezynfekcyjnych dla sędziów.
Zobacz też: Miał być deal opozycji z Jarosławem Gowinem. Co poszło nie tak? Poseł KO odpowiada
Procedura przewiduje, że każdy sędzia SN możne wskazać jednego kandydata na I prezesa. Zgłoszony sędzie podejmuje wówczas decyzję, czy chce kandydować czy nie. Jeśli się zgadza, jego osoba jest poddawana pod głosowanie wszystkich sędziów. W ten sposób Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN ma wyłonić pięciu kandydatów z których następnie I prezesa wskaże prezydent Andrzej Duda.
Wybory I prezesa Sądu Najwyższego. Poprzednie terminy odwołane przez epidemię koronawirusa
Kadencja poprzedniej I prezes SN, prof. Małgorzaty Gersdorf zakończyła się z końcem kwietnia br. Jeszcze w trakcie jej kadencji dwukrotnie były zarządzane wybory nowego I prezesa, ale ich termin był odwoływany z powodu epidemii koronawirusa w Polsce. W tej sytuacji po zakończeniu sprawowania urzędu przez prof. Gersdorf prezydent Andrzej Duda powołał na to stanowisko tymczasowo sędziego Kamila Zaradkiewicza Jego zadaniem jest przeprowadzanie wyborów nowego I prezesa SN.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl