Wybory 2020. Czy stan wyjątkowy po I turze jest możliwy? Wojciech Hermeliński tłumaczy
Wojciech Hermeliński był gościem Agnieszki Kopacz w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Były szef Państwowej Komisji Wyborczej i sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku był pytany o wybory prezydenckie 2020. Czy rządzący w razie słabego wyniku prezydenta Andrzeja Dudy będą planowali wprowadzić jeden ze stanów wyjątkowych? Hermeliński raczej nie spodziewa się takiej możliwości, ale „nie można jej teoretycznie wykluczyć”. - Stan wyjątkowy powoduje, że są pewne ograniczenia praw obywatelskich łącznie z wyborami - tłumaczył gość WP, dodając, że taki stan jest bardziej dokuczliwy niż ten proponowany wcześniej przez opozycje, czyli stan klęski żywiołowej. - Byłaby dziwna sytuacja, gdyby doszło do tego pomiędzy turami – przyznał Wojciech Hermeliński, dodając, że jeśli rządzący mieli zdecydować się na taki krok, to skorzystaliby z tego przed I turą. Jednak podkreślił, że i tak można nakreślić możliwe scenariusze, gdyby stan wyjątkowy został ogłoszony pomiędzy turami. - Trzeba byłoby wybory od początku przeprowadzić - tłumaczył w programie "Newsroom". - Trzy razy podchodzilibyśmy do wyborów, które powinny się już odbyć - dodał Hermeliński. Więcej w materiale wideo.