"Wszyscy w MSZ wiedzieli". Tusk rozszyfrowuje skrót PiS
- Wszyscy w MSZ wiedzieli. I minister też - mówi anonimowa informatorka, która wystąpiła w najnowszym spocie referendalnym PO. "Przemyt i Szmal" - tymi słowami skomentował film Donald Tusk. "W przeciwieństwie do Tuska i PO potrafimy się do nich przyznać i przeprosić" - komentował wcześniej sprawę afery Joachim Brudziński.
15.09.2023 | aktual.: 15.09.2023 13:34
"Przemyt i Szmal" - to komentarz przewodniczącego PO do materiał referendalnego, który zamieściła jego partia na profilu w portalu X. W filmie pojawia się siedząca tyłem kobieta, która jest podpisana jako "anonimowy informator".
- Wszyscy w MSZ wiedzieli. I minister też - mówi kobieta. - Wizy do Polski były sprzedawane migrantom z Bliskiego Wschodu, Afryki. Do konsulatu wysyłaliśmy list z nazwiskami migrantów, którzy mają być wpuszczeni. Islamabad, Stambuł, Rijad, Abudża. I tego było dużo więcej. Telefon, przelew, pieczątka. To działało jak mafia - relacjonuje kobieta.
PO: "Referendum to kłamstwo PiS"
Na końcu spotu widzimy planszę z napisem: "Rząd PiS sprowadził 250 000 migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Referendum to kłamstwo PiS".
Przypomnijmy, że jedno z pytań referendalnych, które zostanie zadane Polakom 15 października, brzmi: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".
Głos w sprawie afery zabrał w piątek także Joachim Brudziński. "Możesz być zły na PiS za nasze potknięcia i błędy" - zaczął swój wpis na portalu X. "W przeciwieństwie do Tuska i PO potrafimy się do nich przyznać i przeprosić, ale alternatywą dla nas są ludzie, którzy aby przypodobać się niemieckim politykom i brukselskim urzędnikom, gotowi byli zgotować Polsce taki armagedon, jaki widzimy dziś na Lampedusie i większości dużych miast Unii Europejskiej" - dodał.
Afera wizowa w rządzie PiS
W piątek szef MSZ Zbigniew Rau zdecydował o zwolnieniu ze stanowiska dyrektora Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością w MSZ Jakuba Osajdy. To reakcja na coraz poważniejsze doniesienia na temat afery wizowej.
Prokuratura wraz z CBA prowadzi śledztwo, które dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku. Jak ujawnił dziennikarz WP Patryk Słowik, powołując się na nieoficjalne źródła, kierownictwo MSZ musiało od dawna wiedzieć o wizowej korupcji. Z kolei Onet podał, że Wawrzyk miał pomagać swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych.
Czytaj także: