"Wkrótce będziemy następni". Niemcy biją na alarm ws. planu Trumpa
Niemieccy politycy wyrazili zaniepokojenie po ogłoszeniu przez administrację Donalda Trumpa planu negocjacji pokojowych z Rosją. Kanclerz Olaf Scholz wzywa Berlin do zwiększenia wydatków na obronność - donosi "Politico".
Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO
Niemieccy liderzy polityczni zareagowali z niepokojem na ogłoszenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa planu negocjacji pokojowych z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślił, że pokój musi zapewniać suwerenność Ukrainy i nie może prowadzić do osłabienia bezpieczeństwa europejskiego.
- Nigdy nie poprzemy narzuconego pokoju. Nie zaakceptujemy też żadnego rozwiązania, które doprowadzi do odłączenia bezpieczeństwa europejskiego i amerykańskiego. Skorzystałaby na tym tylko jedna osoba: Putin - powiedział Scholz, cytowany przez "Politico".
Kanclerz Niemiec wezwał do zwiększenia wydatków na obronność oraz wsparcia militarnego dla Ukrainy. - Musimy zmierzyć się z rzeczywistością. Tym, co zapowiedział rząd USA i znaczeniem tego dla Ukrainy, Europy i świata - dodał Scholz. - Brak działania oznaczałby narażenie bezpieczeństwa naszego kraju i kontynentu na ryzyko - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert o Putinie: Myśli, że ma jedną przewagę nad Trumpem
- Jeśli Ukraina zostanie teraz pozostawiona sama sobie, my wkrótce będziemy następni - ostrzegł w rozmowie z serwisem Roderich Kiesewetter z CDU. - Teraz potrzebna jest koalicja w Europie, która jest gotowa zrobić wszystko, co możliwe, aby wesprzeć Ukrainę i zainwestować w jej bezpieczeństwo - dodał.
Niemieccy politycy byli zaskoczeni planem Trumpa, który zakłada oddanie części terytorium Ukrainy Rosji i scedowanie odpowiedzialności na Europę. Marie-Agnes Strack-Zimmermann z FDP skrytykowała Scholza za brak zdecydowanych działań na rzecz wzmocnienia obronności Niemiec. - Teraz płacimy za to wysoką cenę - powiedziała.
- Musimy poczekać i zobaczyć, co się wydarzy na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa - powiedział z kolei Falko Drossmann z SPD, mając nadzieję na wypracowanie wspólnego stanowiska z USA.
Podczas konferencji w Monachium członkowie administracji Trumpa mają przedstawić swoje plany europejskim liderom. Wiceprezydent USA J.D. Vance i sekretarz stanu Marco Rubio mają rozmawiać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Czytaj także:
Źródło: Politico, WP Wiadomości