Ważna operacja Ukrainy. "Oślepili" Rosjan
W poniedziałek Ukraina poinformowała, że jej wojska specjalne opanowały tzw. "wieże Bojki", czyli platformy gazowo-naftowe na Morzy Czarnym, na zachód od Krymu. Kmdr por. rez. Maksymilian Dura mówił w programie "Newsroom WP", że były to punkty, które pozwalały Rosji trzymać w szachu całą zachodnią część akwenu.
- Ukraińcy pozbyli się punktów zaopatrzenia (dla rosyjskich helikopterów bojowych – red.) i punktów nadzoru, które wcześniej ostrzegały Rosjan przed atakiem rakiet manewrujących, albo o zbliżających się morskich dronach-kamikadze. (…) Na tych obiektach znaleziono nawet rakiety przeciwlotnicze, bo tam prawdopodobnie Rosjanie szykowali się do stworzenia takiej bazy, która zabezpieczałaby Krym przed atakami, jak choćby ten ostatni na Sewastopol. Być może zajęcie tych platform spowodowało, że atak na Sewastopol był w ogóle możliwy - ocenił ekspert.
Zaznaczył, że najprawdopodobniej na platformach ukraińskie siły specjalne nie walczyły z Rosjanami, ponieważ znajdujące się na nich systemy – radarowe i inne - były obsługiwane autonomicznie.