Aleja Pawła Adamowicza w Warszawie odsłonięta. "To symbol samorządu"
W piątek w samo południe odsłonięto tablicę z nazwą nowej alei w Warszawie. Nadano jej imię zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele warszawskiego ratusza oraz zaproszeni goście.
W parku im. Tadeusza Mazowieckiego oprócz prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i przewodniczącej stołecznej Rady Miasta Ewy Malinowskiej-Grupińskiej przybyli również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Nie zabrakło również najbliższych Pawła Adamowicz - żony Magdaleny Adamowicz i brata Piotra Adamowicza.
Wszyscy oni uroczyście odsłonili tablicę z imieniem i nazwiskiem zamordowanego przed rokiem prezydenta Gdańska.
- Cieszę się, że odsłaniamy aleję Pawła Adamowicza w parku premiera Mazowieckiego. To ma wymiar symboliczny - podkreślił Rafał Trzaskowski. Dodał, że z tragicznej śmierci prezydenta Gdańska należy wyciągnąć wnioski. - On był symbolem samorządu i wolności - stwierdził prezydent stolicy.
- Paweł był symbolem również tego, jak rozmawiać z ludźmi. Uczyliśmy się tego od niego. Jego twarda postawa, broniąca swoich poglądów, to lekcja dla nas - dodał Trzaskowski.
Przypomnijmy, że uchwałę w sprawie uhonorowanie zmarłego w zeszłym roku samorządowca radni Warszawy przyjęli 16 stycznia br. Wnioskował o to prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
W głosowaniu nie wzięli udziału radni Prawa i Sprawiedliwości. Przypominali, że żadna ze stołecznych ulic nie została dotąd nazwana imieniem Lecha Kaczyńskiego. Ich zdaniem, to niedopatrzenie i powinno się to jak najszybciej stać.
Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz zmarł po ataku nożownika podczas ubiegłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Rany, jakie odniósł prezydent Gdańska spowodowały, że lekarzom nie udało się uratować jego życia.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
