"Niebywały skandal". W sieci wrze po interwencji w Otwocku

Podczas spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Otwocka doszło do incydentu. Policja wciągnęła do radiowozu posłankę Koalicji Obywatelskiej Kingę Gajewską. W sieci błyskawicznie zawrzało.

 W sieci zawrzało po interwencji policji wobec posłanki Kingi Gajewskiej
Źródło zdjęć: © Twitter

Do szarpaniny pomiędzy policją a posłanką Koalicji Obywatelskiej doszło w Otwocku, gdzie spotkanie z mieszkańcami miał premier Mateusz Morawiecki. Na nagraniach udostępnionych w sieci widać, jak funkcjonariusze wzięli posłankę za ręce i siłą przenieśli ją do radiowozu.

Posłanka w radiowozie. "Proszę mnie nie szarpać"

- Proszę mnie nie szarpać. Jestem posłem, oświadczyłam to - mówiła do mundurowych Gajewska. Policjanci nie reagowali jednak na informacje z jej strony, że jest parlamentarzystką. Odpychali też postronne osoby, które próbowały interweniować na miejscu. Po chwili posłanka została wypuszczona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczere słowa z otoczenia Dudy o aferze. "Prezydent tego oczekuje"

Lawina komentarzy w sieci. "Państwo policyjne Kaczyńskiego"

Na incydent w Otwocku błyskawicznie zareagowali politycy i internauci.

Wpis na portalu X (dawniej Twitter) zamieścił m.in. lider PO Donald Tusk. "Policja zatrzymuje posłankę Kingę Gajewską informującą mieszkańców Otwocka o 250 tysiącach migrantów wpuszczonych przez PiS" - przekazał w sieci.

"Państwo policyjne Kaczyńskiego" - napisał z kolei poseł PO i były szef resortu spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.

Sprawę skomentował też Roman Giertych, były minister edukacji i kandydat KO w wyborach. "Naruszono immunitet poselski. Zatrzymano siłą posłankę na Sejm RP. PiS próbuje brutalną siłą zamknąć opozycji usta" - napisał.

"Policja ma za nic immunitet parlamentarny. Jak zachowa się w czasie marszu 1 października? Sytuacja w Otwocku jest niedopuszczalna. Coraz częściej spotykamy się z agresją w tej kampanii wyborczej. Agresją brzmiącej niczym paski z TVP Info. Musimy to zatrzymać!" - stwierdziła z kolei Małgorzata Tracz, posłanka Zielonych.

"Niebywały skandal" - skomentował prof. Sławomir Kalinowski z Polskiej Akademii Nauk.

"Skandaliczne zachowanie policji podczas wiecu Morawieckiego w Otwocku. Posłanka KO Kinga Gajewska wciągnięta do radiowozu przez policję. Naruszenie immunitetu poselskiego przez służalców PiS. Kolejna kompromitacja policji pod rządami PiS" - pisze z kolei poseł KO Dariusz Rosati.

"Chciałam, by dowiedzieli się, co się stało"

- Przez megafon powiedziałam, że rząd wpuścił do Polski 250 tys. migrantów, a nasze wizy były sprzedawane na straganach w Afryce. Chciałam, by otwocczanie dowiedzieli się o tym, co się stało. Jesteśmy zdeterminowani, by Polacy się o tym dowiedzieli - relacjonowała po incydencie Gajewska w rozmowie z TVN24.

Komunikat wydała już także policja. "Policjanci, podejmując interwencje w Otwocku, wobec jednej z osób nie mieli świadomości, że mają do czynienia z Panią Poseł. Niezwłocznie po okazaniu legitymacji poselskiej czynności legitymowania zaprzestano" - czytamy w komunikacie Komendy Stołecznej Policji.

Zgodnie z przepisami Konstytucji RP poseł nie może być zatrzymany ani aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.

"O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego" - wskazuje konstytucja.

Afera wizowa w rządzie PiS

Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu wybuchła afera wizowa, jako pokłosie dymisji wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. 31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał go z tej funkcji, a powodem decyzji - jak podał resort dyplomacji - był "brak satysfakcjonującej współpracy".

Zarzuty w tej sprawie usłyszało dotychczas siedem osób. Lider PO Donald Tusk nazwał aferę wizową "największą aferą XXI wieku w Polsce". Politycy PiS przekonują z kolei, że "żadnej afery nie ma".

Wybrane dla Ciebie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę