Ukrainiec doprowadzony na granicę konwojem. Został wydalony z Polski
Funkcjonariusze Straży Granicznej w Bielsku-Białej przy współpracy z policjantami zatrzymali 35-letniego obywatela Ukrainy. Obcokrajowiec dopuścił się w Polsce wielu wykroczeń. Został w związku z tym zobowiązany do powrotu do kraju. Otrzymał zakaz ponownego wjazdu do Polski i państw Schengen na pięć lat.
Obywatel Ukrainy, przebywający od jakiegoś czasu w Polsce, został przymusowo odeskortowany przez Straż Graniczną do granicy. Powodem tego wydalenia było to, że podczas pobytu w Polsce mężczyzna złamał prawo.
Ukrainiec dopuścił się licznych kradzieży oraz innych przestępstw. "Mężczyzna podczas swojego pobytu w Polsce wielokrotnie naruszał porządek prawny obowiązujący w naszym kraju" - informuje SG.
Straż Graniczna wydaliła obcokrajowca. "Łamał polskie prawo"
Straż Graniczna z Bielska-Białej odwiozła mężczyznę konwojem do przejścia granicznego. "Jego zachowanie wskazuje na to, że nie zamierza on respektować i stosować się do obowiązujących na terytorium RP przepisów prawa" - skomentowali wiadomość o wydaleniu cudzoziemca pogranicznicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspólny kandydat prawicy na prezydenta? "Bosak puścił oko"
Decyzję zobowiązującą Ukraińca do opuszczenia Polski wydał komendant bielsko-bialskiej placówki. Cudzoziemiec przez pięć lat nie będzie mógł ponownie przekroczyć polskiej granicy. Nie wolno mu też wjechać do innych krajów Schengen. Polskie służby przekazały mężczyznę stronie ukraińskiej.
Nie są to jedyne konsekwencje łamania prawa w Polsce przez 35-latka. Straż Graniczna poinformowała również o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie ustalenia wysokości kosztów związanych z wydaniem i wykonaniem decyzji powrotowej.
Źródło: SG Bielsko-Biała
Czytaj też: Niecodzienny widok. Zalana droga to nie wszystko
Przeczytaj również: Skarbówka na festynie. Urzędnika pogonili rekonstruktorzy