Tusk rozmawiał z Scholzem. Udało mu się go przekonać ws. granic?
Donald Tusk i Olaf Scholz rozmawiali telefonicznie o nielegalnej migracji. Premier w rozmowie podkreślił, że jedynym sposobem na powstrzymanie nielegalnej migracji jest skuteczna kontrola granic zewnętrznych Unii Europejskiej. Z komunikatu Urzędu Kanclerskiego wynika, że Tuskowi udało się przekonać Scholza do swoich racji.
W piątek premier Donald Tusk odbył rozmowę z kanclerzem Olafem Scholzem na temat nielegalnej migracji. Przypomnijmy, Tusk skrytykował decyzję swojego niemieckiego odpowiednika, który wprowadził tymczasowe kontrole na granicach.
- To de facto zawieszenie strefy Schengen na dużą skalę - zaznaczył premier. - W reakcji na błędy polityki niemieckiej sprzed wielu lat. Tego typu działania są z polskiego punktu widzenia nie do zaakceptowania - dodał. Wówczas premier zapowiedział, że Polska zwróci się do innych państw, których dotyczy decyzja Berlina, o pilne konsultacje w sprawie działania na forum europejskim.
Po rozmowie Donald Tusk dodał wpis na portalu X. "W rozmowie z kanclerzem Scholzem podkreśliłem, że jedynym sposobem na powstrzymanie nielegalnej migracji jest skuteczna kontrola granic zewnętrznych Unii Europejskiej. Nie wewnętrznych. Polskie stanowisko w tej sprawie pozostaje niezmienne" - czytamy.
Tusk przekonał Scholza?
Urząd Kanclerski wydał komunikat w związku z rozmową Scholz-Tusk. Jak przekazano kanclerz wyjaśnił środki polityki migracyjnej zainicjowane przez rząd federalny, oraz dalsze rozważania mające na celu ograniczenie nielegalnej migracji w ramach europejskiego porządku prawnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zgodzili się, że wyzwaniom związanym z nielegalną migracją i przemytem można stawić czoła tylko razem i że niezbędna jest ścisła współpraca między partnerami europejskimi. Obaj zgodzili się również co do wzmocnienia ochrony zewnętrznych granic Europy, zwłaszcza w obliczu cynicznej instrumentalizacji migrantów przez Białoruś" - czytamy w komunikacie.
Dodano również, że Scholz wraz z Tuskiem "zgodzili się kontynuować ścisły dialog w tych kwestiach".
