Kwaśniewski spotkał się z Dudą. Zdradza, o czym rozmawiali
Aleksander Kwaśniewski spotkał się z Andrzejem Dudą w Davos. Poszli na kolację. Były prezydent opowiedział, o czym rozmawiali.
- To była rozmowa towarzyska. Więc rozmawialiśmy o sporcie, rozmawialiśmy oczywiście o Trumpie - mówił w Radiu Zet Aleksander Kwaśniewski o spotkaniu z Andrzejem Dudą w Davos.
- Zjadłem kolację na zaproszenie pana prezydenta z nim i z jego ludźmi - powiedział. Dodał, że rozmawiając o prezydenturze Trumpa, Andrzej Duda ocenił, że jest on człowiekiem, który będzie się zachowywał dosyć racjonalnie.
- Ja przekonywałem prezydenta, to już była końcówka naszej rozmowy, że życie po życiu istnieje, czyli życie po prezydenturze istnieje. Czego jestem najlepszym dowodem - zdradził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Agresywne sygnały wobec sojuszników". Eksperci ocenili, czym to grozi
Kwaśniewski mówi o operacji kolana
Na pytanie, kto jest lepszym narciarzem - Kwaśniewski czy Duda - gość Bogdana Rymanowskiego powiedział, że "prezydent Duda zdecydowanie". - Nie próbuję konkurować, bo prezydent Duda zaczął narciarstwo od dziecka, ja zacząłem stosunkowo późno. Ja jestem znad morza. On jest z Krakowa. Miał w góry dużo bliżej. A poza tym, to hobby kultywuje, jak widzimy, bardzo konsekwentnie. Ale jeśli chodzi o pasję, to tu już byśmy mogli się porównywać - mówił Kwaśniewski.
- Teraz mam nowe kolano i cieszę się z tego, że pół roku od operacji stanąłem na nartach, jeżdżę. No i to całkiem nieźle wychodzi - zdradził. - Mam sztuczne kolano. Jak przechodzę granicę na lotnisku, mam specjalny paszport. Wszystko brzęczy, dzwoni i te czujniki są w ogóle na najwyższym poziomie - mówił.
