Ustępował tylko Prigożynowi. Zdradził, bo dostał stołek

Andrij Troszew, wysokiej rangi bojownik grupy Wagnera, jako pierwszy z dowódców, odmówił dalszego udziału w "buncie" Jewgienija Prigożyna. Troszew nazywany był "drugim po Prigożynie", a zdrady dopuścił się, bo obiecano mu stołek "w strukturze sąsiadującej z Ministerstwem Obrony".

Ustępował tylko Prigożynowi. Zdradził, bo dostał stołek
Ustępował tylko Prigożynowi. Zdradził, bo dostał stołek
Źródło zdjęć: © Kremlin
Mateusz Czmiel

18.07.2023 | aktual.: 20.07.2023 13:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Według rozmówcy portalu gulagu.net Troszew postanowił przekazać "wewnętrzne informacje" z grupy Wagnera do FSB i Ministerstwa Obrony. Odmawiając udziału w "przewrocie", miał rzekomo zdobyć przychylność szefa kremlowskiego reżimu - Putina.

"Bohater Rosji". Dyrektor wykonawczy

Troszew, podobnie jak Prigożyn i jeden z pierwszych dowódców Wagnera - Dmitrij Utkin, - ma tytuł "Bohatera Rosji". Jest pułkownikiem w stanie spoczynku, który odpowiadał za pracę służby bezpieczeństwa i nadzorował wszystko, co wiązało się z rekrutacją więźniów, załatwianiem ich amnestii, wysyłaniem ich do udziału w wojnie Rosji z Ukrainą na pełną skalę i "wycofywaniem ze strefy walk".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ponadto, według informacji projektu, Troszew i jego wspólnicy wywierali presję na tych, którzy komunikowali się z dziennikarzami i obrońcami praw człowieka, a także domagali się zakończenia kontroli i postępowań karnych przeciwko wagnerowcom.

Teraz Troszewowi zaoferowano stanowisko "w strukturze sąsiadującej z Ministerstwem Obrony", która rekrutuje więźniów do rosyjskiej formacji Storm Z.

Troszew zdradził Prigożyna. Dostał stołek

Troszew podczas buntu zabrał ze sobą ponad 10 kluczowych pracowników z biura Prigożyna, który uznał to za zdradę. Prigożyn i  Utkin zainicjowali serię publikacji na swoich kanałach Telegramu w celu "zdyskredytowania byłego poplecznika" - czytamy w komunikacie.

CNN informował wcześniej, że rosyjski dyktator Putin stworzył "rozłam" między wysokimi rangą bojownikami Wagnera a ich szefem, Jewgienijem Prigożynem, proponując, aby poprowadził ich najemnik Andrij Troszew.

Zgodnie z dokumentami sankcji UE i Wielkiej Brytanii, Troszew jest rosyjskim pułkownikiem w stanie spoczynku, jednym z założycieli i dyrektorem wykonawczym grupy Wagnera. Urodził się w kwietniu 1953 roku w Leningradzie. Bojownik bezpośrednio uczestniczył w działaniach wagnerowców w Syrii i "wniósł decydujący wkład w działania militarne (reżimu syryjskiego dyktatora) Baszara Assada".

Rosyjskie media podają, że Troszew to był pracowniki specjalnej jednostki szybkiego reagowania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji w Północno-Zachodnim Okręgu Federalnym, "weteranem Afganistanu i Czeczenii", odznaczonym orderami kraju agresora. Troszew pojawił się też na zdjęciach z przyjęcia na Kremlu w grudniu 2016 roku - stał tam obok Putina i Utkina.

Źródło artykułu:WP Wiadomości