Pilne wystąpienie Putina. "Odpowiemy na zagrożenie"
Władimir Putin wygłosił przemówienie przed członkami Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Mówił o rzekomym zagrożeniu dla Rosji i kryzysie w dialogu ze Stanami Zjednoczonymi. - Rosja jest w stanie odpowiedzieć na każde zagrożenie i jest pewna niezawodności swoich narodowych sił odstraszania - stwierdził dyktator.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Zgodnie z zapowiedziami rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, posiedzenie Rady Bezpieczeństwa dotyczyć miało polityki migracyjnej Rosji. W transmitowanym przez media przemówieniu Putin skupił się jednak na rzekomych zagrożeniach czyhających na Federację Rosyjską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert o dyktaturze Rosji: "Wolność kojarzy się z chaosem"
- Chciałbym zacząć od innej kwestii, wyjątkowo istotnej, fundamentalnej dla ochrony naszych interesów narodowych, suwerenności Rosji i, bez przesady, dla zapewnienia bezpieczeństwa międzynarodowego w ogóle. Mam na myśli sytuację w obszarze stabilności strategicznej, niestety stale się pogarszającą, spowodowaną skumulowanym wpływem szeregu czynników, w tym negatywnych, pogłębiających istniejące zagrożenia strategiczne i tworzących nowe - stwierdził Putin.
Przeczytaj także: Putin wysyła żołnierzy z HIV na front w Ukrainie
Putin oskarża Zachód
Rosyjski dyktator stwierdził, że za "istniejące zagrożenia strategiczne" odpowiada Zachód, który od lat dąży do destabilizacji wcześniejszych ustaleń, dotyczących m.in. broni jądrowej. Zdaniem Putina, "formaty wielostronne i dwustronne zostały zachwiane".
- Krok po kroku system radziecko-amerykańskich i rosyjsko-amerykańskich porozumień w sprawie kontroli pocisków rakietowych i strategicznych zbrojeń obronnych został niemal całkowicie zdemontowany. Liczne problemy, które narastały w sferze strategicznej od początku XXI wieku, przypisujemy destrukcyjnym działaniom Zachodu, jego destabilizującym koncepcjom doktrynalnym i programom militarno-technicznym, mającym na celu podważenie globalnego parytetu i dążenie do osiągnięcia absolutnej, przytłaczającej przewagi - insynuuje Putin.
Przeczytaj także: "Putin powoli zaciska pętle". Szuka słabych punktów NATO
Putin o gotowości Rosji
Rosyjski prezydent zapewnił równocześnie, że Rosja jest gotowa odpowiedzieć na wszelkie zagrożenia.
- Przykładem tego jest nasza decyzja o zniesieniu jednostronnego moratorium na rozmieszczanie rakiet średniego i krótkiego zasięgu bazowania lądowego. Był to krok konieczny, podyktowany potrzebą odpowiedniego reagowania na programy rozmieszczania podobnej broni amerykańskiej i innych zachodnich konstrukcji w Europie i regionie Azji i Pacyfiku, które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu Rosji - oznajmił.
Przeczytaj także: Generał Kraszewski o rosyjskich prowokacjach. "To odwracanie uwagi"
Putin o wyścigu zbrojeń z USA
Putin nawiązał również do relacji z USA, które oskarżył o prowadzenie wyścigu zbrojeń. Zapewnił jednak, że Rosja nie zamierza w nim uczestniczyć. - Dlatego Rosja jest gotowa nadal przestrzegać głównych ograniczeń ilościowych Traktatu Nowy START przez rok po 5 lutego 2026 roku. Na podstawie naszej analizy sytuacji podejmiemy następnie decyzję o utrzymaniu tych dobrowolnych samoograniczeń - stwierdził.
- Uważamy, że ten środek będzie wykonalny tylko wtedy, gdy Stany Zjednoczone podejmą podobne działania i nie podejmą kroków, które podważą lub naruszą istniejącą równowagę zdolności odstraszania - dodał Putin, cytowany przez Reutersa.
Następnie wezwał przedstawicieli rosyjskich władz do pilnego przyglądania się działaniom Waszyngtonu, ze szczególnym uwzględnieniem "rozbudowy strategicznych komponentów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, w tym przygotowania do rozmieszczenia pocisków przechwytujących w kosmosie".
- Będziemy wychodzić z założenia, że praktyczna realizacja takich destabilizujących działań mogłaby zniweczyć nasze wysiłki na rzecz utrzymania status quo w obszarze strategicznych broni ofensywnych. Zareagujemy odpowiednio - stwierdził Putin.