Gdańsk. Dwa nocne pożary przy tej samej ulicy. Jedna osoba w szpitalu
Dwa garaże spłonęły w nocy przy ulicy Piotrkowskiej w Gdańsku. Oba miejsca dzieliło od siebie zaledwie 130 metrów i niewykluczone, że zdarzenia miały ze sobą związek. Mieszkanka jednego z budynków trafiła do szpitala w wyniku podtrucia gazem.
Gdańska komenda miejska straży pożarnej przyjęła zgłoszenie ok. 23:19 we wtorek. Strażacy otrzymali informację o pożarze przy ul. Piotrkowskiej na Ujeścisku.
Gdy ratownicy dotarli na miejsce, zastali dwa pożary w garażach w budynkach wielorodzinnych: przy ul. Piotrkowskiej 58 i Piotrkowskiej 66. Oba budynki dzieli od siebie zaledwie 130 metrów.
Pożary w Gdańsku
Jeszcze zanim strażacy dojechali na miejsce, ok. 50 mieszkańców ewakuowało się samodzielnie. Podstawiono autobus, w którym mogli się schronić.
Zobacz też: Tusk kąśliwie o odsunięciu Gowina. "Kaczyński nie wybacza"
Czytaj także:
Ogień gasiło 8 zastępów straży pożarnej. Akcja zakończyła się po godz. 1.
W wyniku pożaru uszkodzone zostało jedno z mieszkań nad garażem. Dwie osoby zostały podtrute gazami pożarowymi. To kobieta i mężczyzna. Jedna z tych osób trafiła do szpitala. Druga otrzymała pomoc medyków, ale nie wymagała hospitalizacji.
Jak mówią nam strażacy, w garażach zapłonęły odpady łatwopalne. Mogły to być odpady. Niewykluczone, że oba zdarzenia miały ze sobą związek. Okoliczności sprawy wyjaśnia grupa dochodzeniowo-śledcza gdańskiej policji.
Czytaj także: