Trwa ładowanie...

Tragedia reportera Al-Dżaziry. Stracił w Gazie żonę, córkę i syna

Szef biura katarskiej stacji telewizyjnej Al-Dżazira w Strefie Gazy Wael al-Dahdouh stracił żonę, syna i córkę w wyniku izraelskiego ostrzału enklawy. Lekarze wciąż walczą o uratowanie życia jego drugiego syna – podaje serwis Al-Dżaziry.

Wael al-Dahdouh z ciałem zmarłej córkiWael al-Dahdouh z ciałem zmarłej córkiŹródło: East News, fot: MAJDI FATHI
d2ol3b3
d2ol3b3

Wael al-Dahdouh od lat pracuje dla katarskiej stacji jako korespondent w Strefie Gazy. W środę po południu w dom w obozie dla uchodźców w Nusajrat, gdzie przebywała jego pięcioosobowa rodzina, uderzył izraelski pocisk artyleryjski bądź bomba lotnicza (relacje mediów są sprzeczne).

W wyniku eksplozji zginęła jego żona, 15-letni syn i 7-letnia córka. Jak pisze Al-Dżazira, lekarze wciąż walczą o życie jego rannego syna Yahii.

Zdjęcia zrozpaczonego i roztrzęsionego dziennikarza obiegły szeroko arabskie media.

d2ol3b3

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bestialstwo Hamasu. Kamerka samochodowa wszystko nagrała

Tysiące ofiar bombardowań Gazy

Izraelskie lotnictwo wciąż prowadzi zmasowane bombardowania Strefy Gazy. Według danych hamasowskiego resortu zdrowia w ich wyniku zginęło co najmniej 6546 Palestyńczyków, w tym 2704 dzieci, a ponad 17,4 tys. zostało rannych.

Tylko w ciągu ostatniej doby zginęło 756 osób, spośród których 344, czyli blisko połowa, to osoby poniżej 18. roku życia. Większość tych tragicznych zdarzeń odnotowano na południu Strefy Gazy - przekazała w środę agencja Reutera za komunikatem palestyńskich władz medycznych związanych z organizacją terrorystyczną Hamas.

Jak wyliczyła agencja Associated Press w ubiegły piątek, w toczących się od kilkunastu dni starciach śmierć poniosło już więcej cywilów niż w poprzednich czterech wojnach Izraela z Palestyną.

d2ol3b3

Obecny konflikt rozpoczął atak palestyńskiego Hamasu, który 7 października wdarł się na terytorium Izraela, mordując mieszkańców przygranicznych miasteczek i porywając ich do Strefy Gazy. Zginęło wówczas około 1,4 tys. osób, a uprowadzono nie mniej niż 222, w tym dzieci, kobiety i seniorów.

Źródło: Al-Dżazira/AP/Reuters

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ol3b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2ol3b3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj