Potwierdza się najgorsze. Rosja dostarcza uran do Chin
Bloomberg donosi, że Chiny zacieśniły handel z Rosją w obszarze energii nuklearnej. Importowany przez Pekin uran ma służyć do budowy kluczowego dla Chin reaktora, ale daje także możliwość drastycznego zwiększenia potencjału militarnego.
Jak wskazuje Bloomberg, wykorzystanie uranu z Rosji, przy rozbudowie reaktora CFR-600, nie tylko zwiększy potencjał energetyczny kraju, ale przede wszystkim może otworzyć drogę do znaczącego rozwoju militarnego. Wszystko dzięki plutonowi, który ma być produktem ubocznym, nadającym się do zastosowania wojskowego.
Pluton w nowym chińskim reaktorze na wyspie Changbiao może pomóc w zwiększeniu "zapasów głowic bojowych w kraju nawet czterokrotnie w ciągu najbliższych 12 lat".
Wartość kontraktu między stronami, jak piszą Amerykanie, ma wynosić blisko 400 milionów dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Pentagon bije na alarm ws. nuklearnej współpracy Rosji i Chin
Tak znacząco współpraca między Pekinem i Moskwą, w bardzo wrażliwym segmencie, niepokoi Stany Zjednoczone. Według cytowanych w artykule urzędników Pentagonu, "Dostawy 6 477 kilogramów uranu napędzają program atomowy, który może zdestabilizować równowagę militarną Azji, w obliczu rosnących napięć wokół Tajwanu i walki o kontrolę nad Morzem Południowochińskim".
Jak jednocześnie podkreśla Bloomberg, informacje o dużej współpracy pojawiają się w momencie, gdy rosyjski dyktator Władimir Putin podpisał swoją decyzję o zawieszeniu udziału Rosji w traktacie Nowy START z USA. To traktat o kontroli zbrojeń, który ma na celu ograniczenie amerykańskich i rosyjskich arsenałów nuklearnych.
Źródło: Bloomberg