Sroga kara za oddanie się do niewoli
Ukraińska agencja Ukrinform poinformowała o tym, co grozi rosyjskim żołnierzom, gdy oddadzą się do niewoli. Władze w Rosji przewidują za to srogą karę.
Żołnierze rosyjskiego specnazu na szkoleniu
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Ukraińska agencja Ukrinform, powołując się na doniesienia rosyjskich mediów, które cytowały opinię Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej stanowiącą, że poddanie się, gdy istnieje możliwość "okazania zdecydowanego oporu", jest przestępstwem zagrożonym karą do 10 lat kolonii karnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Pyrrusowe jak Putinowskie". Gen. Polko o poczynaniach Rosjan
10 lat kolonii karnej za poddanie się do niewoli
Jednak jeśli żołnierz nie ma fizycznej możliwości uniknięcia niewoli, jego czyn nie nosi znamion przestępstwa - dodano.
Oprócz tego agencja Ukrinform przytoczyła za Siłami Zbrojnymi Ukrainy dane z grudnia 2022 roku, z których wynika, że w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy wojny do niewoli dobrowolnie oddało się co najmniej 4300 rosyjskich żołnierzy.
Rosyjska ofensywa zwalnia
W poniedziałkowym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) ocenił, że tempo rosyjskich ataków w Ukrainie w ostatnich tygodniach zmalało, co może oznaczać, że wiosenna ofensywa wkrótce wygaśnie.
W rejonie Bachmutu prawdopodobnie doszło do lokalnego ukraińskiego kontrataku koło miejscowości Iwaniwske (6 km na zachód od Bachmutu), w efekcie którego udało się odepchnąć siły rosyjskie od drogi T0504 - podał ISW. Powołując się na stronę ukraińską, think tank informuje o 25 rosyjskich atakach, które miały miejsce w niedzielę w rejonie Bachmutu, jednak najwyraźniej ich efekty były ograniczone.
