Gwardia Narodowa na ulicach Memphis. USA ma nową strategię
Gwardia Narodowa rozpoczęła patrole w Memphis, jako część inicjatywy Memphis Safe Task Force. Rozmieszczenie oddziałów oznacza eskalację zaangażowania władz federalnych w lokalne egzekwowanie prawa.
Co musisz wiedzieć?
- Gwardia Narodowa rozpoczęła patrole w Memphis w stanie Tennessee od piątku.
- Działania te są częścią inicjatywy Memphis Safe Task Force, zainicjowanej przez prezydenta Trumpa.
- Żołnierze wspierają policję, zwiększając widoczność i odstraszanie, jednak nie angażują się w bezpośrednie działania egzekucyjne.
Patrole Gwardii Narodowej w Memphis rozpoczęły się w ramach federalnej inicjatywy, której celem jest walka z brutalną przestępczością.
Helikopter runął na drogę. Dramatyczne nagranie z USA
Memphis Safe Task Force, której początki sięgają 29 września, obejmuje funkcjonariuszy z ponad 20 różnych agencji, w tym FBI i ICE. Żołnierze Gwardii, ubrani w mundury polowe, towarzyszą policji, nie angażując się bezpośrednio w zatrzymywanie przestępców.
Jakie są cele tej inicjatywy?
Główne zadanie Gwardii Narodowej to zwiększenie widoczności i odstraszanie przestępców. Wielu mieszkańców Memphis obawia się wzmożonej obecności służb wojskowych w centrum miasta, jednak lokalne władze, w tym gubernator Tennessee Bill Lee, zapewniają, że żołnierze pełnią rolę pomocniczą. „Ich rola to wsparcie w zakresie nadzoru i utrzymanie widocznej obecności” - podkreślił Lee.
Komendant policji Memphis CJ Davis potwierdził, że żołnierze nie będą dokonywać aresztowań, biorąc na siebie jedynie obowiązki dodatkowych "oczu i uszu" dla organów ścigania.
Jakie są wyniki dotychczasowych działań?
Od początku działania grupy zadaniowej, czyli 29 września, dokonano 153 aresztowań, przejęto 48 sztuk nielegalnej broni i odnaleziono pięcioro zaginionych dzieci.
- Zdjęliśmy z ulic gwałciciela dzieci. Wszystko, co zrobiliśmy w Memphis, było moim zdaniem warte tego jednego aresztowania”- zaznaczyła prokurator generalna Pam Bondi, wskazując na wymierne korzyści z obecnych działań.
Burmistrz Memphis Paul Young, który nie wnioskował o rozmieszczenie wojsk, wyraził ostrożny optymizm. Nie krył obaw dotyczących wizerunku i potencjalnego nadużycia obecności wojskowej na obszarach cywilnych, ale przyznał, że miasto potrzebuje wsparcia w walce z brutalną przestępczością i degradacją obszarów miejskich.
– Ich deklarowanym celem jest wyeliminowanie przestępczości, ale nie podali konkretnej daty, jak długo będą tu przebywać – zaznaczył burmistrz. Oznajmił, że w ostatnich latach w Memphis odnotowano spadek liczby zabójstw i ogólnej przestępczości. Podkreślił też wagę utrzymania zaufania społeczności przy jednoczesnym wdrażaniu inicjatyw na rzecz bezpieczeństwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Stanie przed sądem? Wkrótce nowe zarzuty dla byłego doradcy Trumpa