Tatry. Tragedia na Giewoncie. Prokuratura wszczyna śledztwo
Prokuratura będzie badać okoliczności tragedii na Giewoncie, do której doszło w czwartek podczas burzy w Tatrach. Śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Śledczy będą teraz starać się odtworzyć przebieg zdarzenia. W tym celu prokuratura zbiera wszystkie niezbędne materiały, zamierza również przesłuchać świadków. Zanim do tego dojdzie, należy potwierdzić tożsamość pacjentów i ocenić obrażenia.
Jak dodała szefowa prokuratury w Zakopanem Barbara Bogdanowicz, śledczy mają również przeanalizować, czy prawidłowo zadziałał system ostrzegania o zagrożeniach. Dodatkowo oceniany będzie przebieg akcji ratunkowej.
Przypomnijmy: w kilku miejscach Tatr, w tym na Giewoncie, przeszła gwałtowna burza z wyładowaniami. W wyniku uderzeń piorunów tylko po polskiej stronie gór zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Ponad 100 osób jest rannych.
Giewont. IMGW o ostrzeżeniach w Tatrach, premier w Zakopanem
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w tej sprawie oświadczenie.Tłumaczy, że czwartkowe przewidywania "nie spełniały obowiązujących w naszym kraju kryteriów przewidzianych dla ostrzeżeń o burzach".
W czwartkowy wieczór do Zakopanego przyjechał premier. Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego. - Niestety góry i pogoda charakteryzują się taką niebywałą zmiennością, a jak wszyscy dodawali prognoza była nieprzewidywalna. Z ludzkiego punktu widzenia: tego nie dało się przewidzieć - stwierdził na konferencji szef rządu.
Tagujcie swoje materiały hasztagiem#bezpieczniWPolsce i razem z nami informujcie o niebezpiecznych sytuacjach. Wysyłajcie swoje zdjęcia i nagrania na adres dziejesie.wp.pl bądź nasz profil na Facebooku WP Dziejesie.