Tatry. Premier Mateusz Morawiecki: ponad 100 osób jest poszkodowanych

- Niektóre osoby są w bardzo ciężkim stanie. Są poparzone, mają urazy czaszki - poinformował wieczorem premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu dodał, że akcja ratunkowa w Tatrach zostanie wznowiona w piątek rano.

Tatry. Premier Mateusz Morawiecki: ponad 100 osób jest poszkodowanych
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jacek Bednarczyk
Piotr Białczyk

- Służby w bardzo sprawny sposób sprowadziły turystów ze szlaków. W szybkim tempie te osoby został przetransportowane do wielu szpitali - zapewniał premier Morawiecki. Dodał, że na chwilę obecną 4 osoby nie żyją, a ponad 100 osób jest rannych.

- Wiele osób jest w stanie ciężkiego szoku. Oni są w bardzo kiepskim stanie psychicznym - mówił na konferencji szef rządu. Podziękował także wszystkim służbom, które są zaangażowane w akcje.

Do akcji, oprócz 4 helikopterów LPR oraz "Sokoła" TOPR, postanowiono włączyć także policyjnego Black Hawka. - Niestety góry i pogoda charakteryzują się taką niebywałą zmiennością, a jak wszyscy dodawali prognoza była nieprzewidywalna. Z ludzkiego punktu widzenia: tego nie dało się przewidzieć - stwierdził Mateusz Morawiecki.

"Tragedia w Tatrach mogła dotknąć każdego z nas, teraz najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa i wsparcia ofiarom i ich rodzinom. Oby akcja ratunkowa mogła się jak najszybciej zakończyć" - napisał wieczorem na Twitterze przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

Giewont. Burze na górskich szlakach

Do wyładowania atmosferycznego doszło w wielu miejscach w Tatrach. Najtragiczniejsze nawiedziło Giewont. W samym rejonie góry znajdowała się grupa ok. 20 turystów, w których uderzył piorun - podało TVN24. "Prawdopodobnie jeden z piorunów uderzył w łańcuch, którego trzymało się kilkanaście osób" - informował portaltatrzanski.pl.

Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o zamknięciu szlaku z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy na Giewont. Będzie on wyłączony z ruchu do odwołania. "Przebywanie w tym rejonie jest niebezpieczne" - ostrzega TPN.

Niebezpiecznie było także w Kościelisku. Na Blachówce piorun uderzył w drzewo. Piorun miał razić również turystów znajdujących się na Hali Kondratowej.

Na Słowacji zginął także czeski turysta. Mężczyzna, rażony piorunem, spadł w przepaść. Partnerka, z którą razem wędrował po górach, została przetransportowana do szpitala. W zachodniej części Tatr również trwa akcja ratunkowa. W niebo wzbiły się śmigłowce słowackiego Górskiego Pogotowia Ratunkowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (752)