Tatry. Wojewoda: 4 osoby nie żyją, szlak na Giewont zamknięty
- TOPR na tę chwilę potwierdza: mamy niestety 4 ofiary śmiertelne. To dwoje dzieci i dwoje dorosłych - mówił po posiedzeniu wstępnym sztabu kryzysowego wojewoda małopolski Piotr Ćwik. Późnym wieczorem na miejsce ma przyjechać premier Mateusz Morawiecki.
- Na razie wstępnie rozmawialiśmy o przebiegu akcji. Cały czas jesteśmy w kontakcie ze służbami, główną prowadzi Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - mówił Ćwik. Wojewoda małopolski dodał, że "w szpitalu w Zakopanem przyjęto 89 osób - tych lżej poszkodowanych". - Ostatecznej liczby nie potrafimy obecnie podać. Pozostałe osoby są transportowane do szpitali w Krakowie, Nowego Targu i Suchej Beskidzkiej - dodał Ćwik.
- Nie jesteśmy w stanie określić kiedy akcja ratunkowa zostanie zakończona. Warunki atmosferyczne w górach są bardzo trudne, za niedługo zapadnie zmrok. Jednak ratownicy zostaną w górach tak długo, jak będzie trzeba - mówił małopolski wojewoda.
Sztab kryzysowy po konferencji prasowej wznowił obrady. Po godzinie 21 do Zakopanego przyjedzie premier Mateusz Morawiecki, który dołączy do sztabu.
Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o zamknięciu szlaku z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy na Giewont. Będzie on wyłączony z ruchu do odwołania. "Przebywanie w tym rejonie jest niebezpieczne" - ostrzega TPN.
Giewont. Tragedia na szlaku
Do wyładowania atmosferycznego doszło w wielu miejscach w Tatrach. Najtragiczniejsze nawiedziło Giewont. W samym rejonie góry znajdowała się grupa ok. 20 turystów, w których uderzył piorun - podało TVN24. "Prawdopodobnie jeden z piorunów uderzył w łańcuch, którego trzymało się kilkanaście osób" - informował portaltatrzanski.pl.
Niebezpiecznie było także w Kościelisku. Na Blachówce piorun uderzył w drzewo. Piorun miał razić również turystów znajdujących się na Hali Kondratowej.
Na Słowacji zginął także czeski turysta. Mężczyzna, rażony piorunem, spadł w przepaść. Partnerka, z którą razem wędrował po górach, została przetransportowana do szpitala. W zachodniej części Tatr również trwa akcja ratunkowa. W niebo wzbiły się śmiegłowce słowackiego Górskiego Pogotowia Ratunkowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl