Tatry. IMGW tłumaczy się, dlaczego nie wydał komunikatu o burzach

W czwartek po gwałtownej burzy w Tatrach zginęły 4 osoby, w tym dwoje dzieci. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w tej sprawie oświadczenie. Tłumaczy, że czwartkowe przewidywania "nie spełniały obowiązujących w naszym kraju kryteriów przewidzianych dla ostrzeżeń o burzach".

Tatry. Giewont. 4 osoby nie żyją po gwałtownej burzy
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Momot
Piotr Białczyk

"Ostrzeżenia wydawane są w przypadku prognozowania towarzyszącym burzom silnych porywów wiatru (pow. 70 km/h) i ulewnego deszczu (od 20 mm). Zjawiska towarzyszące dzisiejszym burzom nawet nie zbliżyły się do tych kryteriów" - napisało IMGW w oświadczeniu. Instytut dodał, że "gęstość wyładowań była stosunkowo niewielka", a chmury burzowe potrafią wypiętrzać się bardzo szybko, poniżej 30 minut.

Instytucja pełniąca służbę meteorologiczną i hydrologiczną zapewnia jednocześnie, że w czwartkowej prognozie pogody informowano o możliwej burzy w górskich rejonach.

Tatry. Tragedia na górskim szlaku

W czwartek do gwałtownych wyładowań doszło w wielu miejscach w Tatrach Najtragiczniejsze zjawisko nawiedziło Giewont. W samym rejonie góry znajdowała się grupa ok. 20 turystów, w których uderzył piorun - podało TVN24. "Prawdopodobnie jeden z piorunów uderzył w łańcuch, którego trzymało się kilkanaście osób" - informował portaltatrzanski.pl.

Zginęły 4 osoby, w tym dwoje dzieci. Ponad 100 osób zostało rannych. Akcja ratunkowa trwała cały dzień, dopiero późnym wieczorem zdecydowano się ją przerwać. Zostanie wznowiona w piątek rano.

W czwartkowy wieczór do Zakopanego przyjechał premier. Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego. - Niestety góry i pogoda charakteryzują się taką niebywałą zmiennością, a jak wszyscy dodawali prognoza była nieprzewidywalna. Z ludzkiego punktu widzenia: tego nie dało się przewidzieć - stwierdził na konferencji szef rządu.

Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o zamknięciu szlaku z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy na Giewont. Będzie on wyłączony z ruchu do odwołania. "Przebywanie w tym rejonie jest niebezpieczne" - ostrzega TPN.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: IMGW

Zobacz także: Kontrowersyjne zdjęcie z Ryszardem Czarneckim. Michał Dworczyk komentuje

Wybrane dla Ciebie
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brytyjski samolot przy Królewcu. Odbył lot zwiadowczy
Brytyjski samolot przy Królewcu. Odbył lot zwiadowczy
Konferencja w samolocie. Papież zdradza, co działo się w czasie konklawe
Konferencja w samolocie. Papież zdradza, co działo się w czasie konklawe
Będzie głosowanie weta. Spotkanie wysłanników Trumpa z Zełenskim odwołane [SKRÓT PORANKA]
Będzie głosowanie weta. Spotkanie wysłanników Trumpa z Zełenskim odwołane [SKRÓT PORANKA]
"Wiedzą, że ich obserwujemy". NATO ostrzega Rosję
"Wiedzą, że ich obserwujemy". NATO ostrzega Rosję