Tak się zaczęła wojna Rosji z Ukrainą [NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA]
Rosja zaatakowała Ukrainę. O godzinie 4:00 w nocy Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej. Oto najważniejsze, co się wydarzyło w nocy i dziś rano.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
· Środa, 23.02., ok. 22:00:
Przywódcy Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej zaapelowali do prezydenta Rosji Władimira Putina o "pomoc w odparciu agresji" sił zbrojnych Ukrainy "w celu uniknięcia ofiar cywilnych i katastrofy humanitarnej w Donbasie" - podała agencja Interfax powołując się na rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.
· Czwartek, 24.02., około północy:
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński w telewizyjnym wystąpieniu postanowił zwrócić się do Rosjan: Oddziela nas ponad dwa tysiące kilometrów wspólnej granicy. Dziś wzdłuż niej stoją wasze wojska, prawie dwieście tysięcy żołnierzy. Tysiące pojazdów bojowych. Wasze przywództwo zatwierdziło ich krok naprzód. Na terytorium naszego kraju. A ten krok może być początkiem wielkiej wojny na kontynencie europejskim - dodał.
"Od północy - z każdą minutą bezsennej nocy – jasne było, że Putin szykuje się do inwazji na szeroką skalę. Napięcie rosło z każdą chwilą - pisał nasz korespondent z Kijowa, Patryk Michalski. - Ukraińcy dzwonili do swoich rodzin i bliskich, z pytaniem: czy to już? Czy właśnie się zaczęło?
Zaczęło się o 4:00 rano.
· Czwartek, 4:00 rano:
Prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził operację wojskową w Donbasie. Wezwał ukraińskich żołnierzy do natychmiastowego złożenia broni i powrotu do domów. Powiedział, że operacja w Donbasie ma na celu "ochronę tamtejszej ludności". Za przelew krwi, który sam wywołał, obarczył naród ukraiński. Podkreślił, że w przypadku zagranicznej ingerencji Rosja zareaguje natychmiast.
· Krótko po 4:00 rozpoczął się atak. Rosyjska armia uderzyła na obiekty wojskowe w całej Ukrainie.
Liczne doniesienia mediów mówiły o wybuchach w największych miastach Ukrainy, w tym w Kijowie, w Charkowie i w Odessie. Także w korespondencji naszego wysłannika Patryka Michalskiego - słychać było dwa wybuchy. Doszło do ataków na lotniska w Kijowie oraz Charkowie.
KORESPONDENCJA WYSŁANNIKA WP PATRYKA MICHALSKIEGO Z KIJOWA:
O 05:55 prezydent Ukrainy ogłosił wprowadzenie stanu wojennego w całym kraju. O 06:07 w Kijowie słychać było syreny alarmowe. W wielu miastach słychać było wybuchy. Prezydent Zełenski oświadczył, że Rosja przeprowadziła ataki rakietowe na infrastrukturę i straż graniczną. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o atakach na ukraińskie przejścia graniczne. Na pierwszych zdjęciach z Ukrainy widać było zniszczenia obiektów cywilnych:
"Około godziny 5.00 granica państwowa Ukrainy na obszarze z Federacją Rosyjską i Republiką Białorusi została zaatakowana przez wojska rosyjskie wspierane przez oddziały białoruskie" - podała ukraińska straż graniczna.
· Pod ostrzałem znalazła się większość jednostek straży granicznej i pograniczników z obwodów ługańskiego, sumskiego, charkowskiego, czernihowskiego i żytomierskiego.
REAKCJA ZACHODU
· Natychmiast zareagował świat. Wypowiedzieli się m. in. prezydent Biden, sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
04:43: "Prezydent Putin z premedytacją wybrał wojnę, która przyniesie katastrofalną utratę życia i ludzkiego cierpienia. Rosja sama jest odpowiedzialna za śmierć i destrukcję, którą ten atak przyniesie - oświadczył Joe Biden. Dodał, że USA i sojusznicy odpowiedzą w "zjednoczony i zdecydowany sposób" i "świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności".
04:48: Prezydencie Putin, powstrzymaj swoje wojska! - zaapelował sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres na specjalnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa.
05:03: Zdecydowanie potępiam lekkomyślny atak Rosji na Ukrainę, który naraża na niebezpieczeństwo życie cywilów. To poważne naruszenie prawa międzynarodowego i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego - przekazał sekretarz generalny Jens Stoltenberg.
"To jest wojna Putina i jego straszny błąd, za który gorzko zapłaci" - oświadczył po 12:00 kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Wcześniej wezwał Putina do zatrzymania ataku i zadeklarował wsparcie Niemiec dla państw sąsiadujących z Ukrainą, w tym również Polski.
WOJNA INFORMACYJNA
· W sieci trwa też zupełnie inna wojna – informacyjna.
Rosyjska propaganda usiłuje wywołać jak największy strach, media zarówno ukraińskie, jak i zachodnie, muszą sprawdzać wszystkie informacje. Na przykład informacje o spadochroniarzach wojsk rosyjskich w Odessie zostały zdementowane przez ukraiński sztab generalny.
Separatyści w Doniecku oświadczyli najpierw, że rozpoczęli masowy ostrzał pozycji ukraińskich wzdłuż całej linii rozgraniczenia walczących stron. Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) oświadczyli, że prowadzą "operację wyzwolenia okupowanych terenów republiki". Twierdzili też, że pod ich kontrolę przeszły miasta: Sczastje i Stanica Ługańska. Te informacje też mogą być częścią propagandowej wojny Rosji. Prezydent Ukrainy i ukraińska armia powtarzają, że wojska ukraińskie bronią kraju, a Rosji zależy na wytworzeniu wrażenia przytłaczającej przewagi.
· REAKCJA POLSKI:
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę został zwołany w trybie natychmiastowym Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych - oświadczył rano Piotr Mueller, rzecznik rządu.
Komitet pracował pod przewodnictwem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, szefa MON Mariusza Błaszczaka, szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
Polski konsulat w Odessie został ewakuowany - przekazał rzecznik MSZ Łukasza Jasina. W związku z działaniami zbrojnymi na Ukrainie, MSZ odradza wszelkie podróże na Ukrainę. Obywatele polscy, którzy przebywają na Ukrainie, powinni natychmiast opuścić jej terytorium.
Po ataku Rosji na Ukrainę dowództwo polskich sił zbrojnych wprowadziło pierwszy stopień gotowości bojowej. Żołnierze muszą wrócić do koszar. Cofnięto im urlopy oraz wyjazdy służbowe.
W Polsce przed ambasadą Rosji odbył się protest. "Kijów Warszawa - wspólna sprawa", "Putin won" - wykrzykiwali manifestujący.
Po 10:00 Ukraina ustami prezydenta Zełenskiego ogłosiła zerwanie stosunków dyplomatycznych z Rosją.
Ukraina się broni. Ukraina nie odda swojej wolności, nie odda jej Moskwie. Dla Ukraińców prawo do życia na naszej ziemi jest najwyższą wartością. Rosja wcześniej dawała gwarancję bezpieczeństwa, ale potem na nas napadła. Dokładnie jak w czasie II wojny światowej, gdy napadli na nas faszyści - powiedział Zełenski.
Około południa nastąpiła druga fala ataku. Do 12:00 wiadomo było o co najmniej 40 ofiarach wśród cywilów. Ukraińskie media donosiły o bombardowaniach przedmieść Kijowa. Kolejny potężny wybuch słyszany był w stolicy Ukrainy w czwartek, niedługo przed południem. Z Kijowa widać było też ogromne kłęby dymu. Eksplozja prawdopodobnie miała miejsce w mieście Browary, znajdującym w w obwodzie kijowskim. Z kolei "The Kyiv Independent" doniósł chwilę później, że zbombardowano też przedmieścia stolicy. W sieci zaczęły pojawiać się nagrania wideo pokazujące wojskowe śmigłowce w okolicach Kijowa i doniesienia o ataku na lotnisko wojskowe w pobliżu miasta oraz o wybuchach w Charkowie i Mariupolu.
O trzech głośnych wybuchach powiadomił agencję Reutera mieszkaniec Mariupola, leżącego niedaleko terenów zajmowanych przez separatystów. W pobliskim lesie podniósł się dym po rosyjskim ostrzale rakietowym. W Mariupolu widziano cywilów pakujących się do wyjazdu. W pobliskich miastach ludzie stoją w kolejkach do bankomatów i na stacjach benzynowych.
Pierwszy pociąg z uciekającymi z Ukrainy ludźmi dotarł do Warszawy po godzinie 10:00. Będzie 9 punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy w Polsce - informuje MSWiA. Punkty powstaną w woj. lubelskim i podkarpackim. Będzie uruchomiona specjalna strona internetowa i zacznie działać infolinia.
Na piątek zaplanowano nadzwyczajny szczyt szefów państw i rządów NATO. To reakcja na atak Rosji na Ukrainę. - Musimy odpowiedzieć zdecydowaniem i jednością, Ameryka Północna i Europa, razem w NATO - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
W WIRTUALNEJ POLSCE TRWA RELACJA NA ŻYWO Z WOJNY ROSJI Z UKRAINĄ => KLIKNIJ
