Wojna za wschodnią granicą. Polska armia wprowadza pierwszy stopień gotowości
Po ataku Rosji na Ukrainę dowództwo polskich sił zbrojnych wprowadziło pierwszy stopień gotowości bojowej. Taką informację podał Onet powołując się na źródła w armii i Ministerstwo Obrony Narodowej. Żołnierze muszą wrócić do koszar. Cofnięto im urlopy oraz wyjazdy służbowe. - Wprowadziłem kolejny stopień gotowości w wydzielonych jednostkach - potwierdził później szef MON Mariusz Błaszczak.
Minister obrony Mariusz Błaszczak postawił wojsko w stan gotowości 
Krótko po 12:00 głos zabrał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Podał na Twitterze, że wprowadził kolejny stopień gotowości w wydzielonych jednostkach wojskowych.
"Wojsko pozostaje w stanie podwyższonej gotowości od kilku tygodni w związku z napiętą sytuacją na Ukrainie.Siły Zbrojne RP monitorują sytuacje. Wprowadziłem kolejny stopień gotowości w wydzielonych jednostkach. To standardowe działanie mające na celu utrzymanie gotowości Sił Zbrojnych" - napisał minister Mariusz Błaszczak.
Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że minister Mariusz Błaszczak pozostaje w stałym kontakcie z dowódcami wojskowymi i ministrami obrony narodowej państw sojuszniczych.
Pierwszy stopień gotowości bojowej oznacza wezwanie żołnierzy do koszar oraz odwołanie wszystkich urlopów i wyjazdów służbowych. Polska armia sprawdza również swoje zapasy oraz stan przygotowania rezerwistów do mobilizacji.
Jak podaje Onet działania zostały podjęte w czwartek rano po ataku Rosji na Ukrainę. Rozmócy Onetu przyznają, że dalsze decyzje będą uzależnione od rozwoju wydarzeń w Ukrainie oraz ruchów żołnierzy rosyjskich.
Zobacz także: Rosyjskie wojska wchodzą na Ukrainę. Nagranie z granicy
Rosja zaatakowała Ukrainę ok. godz. 4:00 czasu polskiego. Wcześniej Władimir Putin wygłosił orędzie, w którym propagandowo określił swoje działania jako "samoobronę".
Władze Ukrainy wprowadziły stan wojenny. W Kijowie słychać syreny alarmowe. W wielu miastach słychać wybuchy. Rosjanie atakują ukraińską infrastrukturę wojskową. Są już ofiary śmiertelne. Wśród nich jest 17-latek.
Wojna w Ukrainie. Reakcje zachodu
Zachodni przywódcy potępili atak Rosji na Ukrainę. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała dotkliwe sankcje gospodarcze wobec Rosji. Zadeklarowała również wyciagnięcie konsekwencji wobec rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Działania Rosji potępił prezydent Andrzej Duda. Polski przywódca zadeklarował wsparcie dla Ukrainy.
Źródło: Onet, WP Wiadomości
