Tajniki kampanii Koalicji Europejskiej. "Na własne życzenie"

Brak strategii i logistyki, mała aktywność w terenie, złe hasło, oszczędzanie na ulotkach i sztab złożony z ludzi, którzy przegrali już raz wybory - taki obraz obozu Koalicji Europejskiej podczas walki o Europarlament kreślą sami politycy Koalicji. Nie kryją, że wierzyli w zwycięstwo.

Koalicja Europejska po wyborach. Posłowie Mariusz Witczak, Cezary Tomczyk i Marcin Kierwiński
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Arkadiusz Jastrzębski
807

Za kampanię Koalicji Europejskiej odpowiedzialna była ta sama grupa polityków, która wcześniej przegrała bój o prezydencką reelekcję Bronisława Komorowskiego.

- Nigdzie na świecie nie jest tak, że przegrana ekipa piarowców może wygrać wybory - mówi "Gazecie Wyborczej" polityk ze ścisłego otoczenia szefa Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny. Chodzi przede wszystkim o Marcina Kierwińskiego, ale także o współpracujących z nim: Cezarego Tomczyka, Robert Tyszkiewicza, Sławomira Nitrasa i Mariusz Witczaka.

Inni rozmówcy dziennika, politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowoczesnej, narzekają na brak współpracy sztabu z poszczególnymi partiami, które stworzyły Koalicję Europejską. Padają nawet zarzuty o brak jakichkolwiek gadżetów na spotkania z wyborcami.

Zobacz także: Po wyborach. Miller wytyka opozycji błąd. Chodzi o TVP

Wyjazdów w teren zresztą również nie było zbyt wiele - oceniają politycy, z którymi rozmawiała Agnieszka Kublik. - Sztab wyborczy? To była raczej grupa towarzyska - mówi "GW" współpracownik PO.

Dodaje, że w sztabie Koalicji Europejskiej - w przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości - nie analizowano sondaży i nie korzystano z usług spin doktorów (PiS korzystał z pomocy analityków z USA i Wlk. Brytanii).

Koalicja Europejska. "Za duża wiara w wygraną"

- Dobrą kampanię poznaje się po stanie butów. Jeśli znoszone, jest dobrze. Ale coś było bardzo nie tak... - opowiada inny polityk Platformy. Padają stwierdzenia o przegranej na własne życzenie.

Działacze opozycji krytykują również hasło wyborcze KE "Przyszłość Polski. Wielki wybór". Do jego autorstwa teraz nikt się nie przyznaje. Politycy PO zgodnie przyznają, że zbyt mocno wierzyli w zwycięstwo i to mogło wpłynąć na sposób prowadzenia kampanii. "GW" podkreśla też wypowiedź, w której pada stwierdzenie, że nawet najlepszy lider nie wygra bez wsparcia swoich ekspertów od PR.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Kolejne mocarstwo po stronie Iranu. Jasne stanowisko Rosji
Kolejne mocarstwo po stronie Iranu. Jasne stanowisko Rosji
Trump rozmawiał z Putinem. Są pierwsze szczegóły
Trump rozmawiał z Putinem. Są pierwsze szczegóły
Mają broń atomową. Stanęli po stronie Iranu
Mają broń atomową. Stanęli po stronie Iranu
"Sprzyja rosyjskiej machinie wojennej". Mówił o konflikcie Izrael-Iran
"Sprzyja rosyjskiej machinie wojennej". Mówił o konflikcie Izrael-Iran
Strzelanina w USA. Zginęła posłanka, senator ranny
Strzelanina w USA. Zginęła posłanka, senator ranny
Giertych zabiera głos ws. wycieku nagrań. Mówi, skąd pochodzi materiał
Giertych zabiera głos ws. wycieku nagrań. Mówi, skąd pochodzi materiał
Trump świętuje 79. urodziny. Wielka parada w USA z udziałem wojska
Trump świętuje 79. urodziny. Wielka parada w USA z udziałem wojska
Komunikat Zełenskiego. Rosjanie zatrzymani w strategicznym miejscu
Komunikat Zełenskiego. Rosjanie zatrzymani w strategicznym miejscu
Francuscy kierowcy pozywają Teslę. Chodzi o polityczne skojarzenia
Francuscy kierowcy pozywają Teslę. Chodzi o polityczne skojarzenia
"Analizujemy wyniki". Sztab Trzaskowskiego zapowiada protest wyborczy
"Analizujemy wyniki". Sztab Trzaskowskiego zapowiada protest wyborczy
Co z lotem Polaka w kosmos? Jest nowa data
Co z lotem Polaka w kosmos? Jest nowa data
Incydent na paradzie. Czasowo przerwano wiec
Incydent na paradzie. Czasowo przerwano wiec