Śniadek, który ponownie został wybrany na przewodniczącego NSZZ "Solidarność" powiedział, że udzielając poparcia przed wyborami prezydenckimi Lechowi Kaczyńskiemu, "Solidarność" jasno mówiła, że jest to tylko jej głos w dyskusji. Janusz Śniadek podkreślił, ze NSZZ "Solidarność" nie popiera żadnej grupy politycznej. Przyznał jednak, że większość działaczy związku opowiada się za obecną władzą.