2800 zł mandatu za niedozwolone wyprzedzanie z prawej strony, 4500 zł za przekroczenie prędkości, utrata prawa jazdy, a w przypadku niezapłacenia grzywny 20 dni aresztu - to najłagodniejsze konsekwencje jakie spotkałyby kierowcę BMW, który na autostradzie staranował Skodę. Piszemy o sytuacji, gdyby horror jaki rozegrał się na autostradzie A1 wydarzył się w Norwegii - najbezpieczniejszym kraju dla kierowców w Europie.