Amerykańscy marines, pełniący
służbę przed silnie strzeżoną ambasadą USA w Kabulu, zastrzelili w
środę rano trzech afgańskich żołnierzy, raniąc też ich dowódcę.
Do tragedii doszło w wyniku nieporozumienia - wyjaśnił
przedstawiciel afgańskiej policji cytowany przez agencję Reutera.