wiadomości warszawa(strona 96/97)

Policjanci z warszawskiego Ursynowa zatrzymali Wojciecha L., mieszkańca województwa
wielkopolskiego, który groził 50-latkowi, wyprowadzającemu psa. Agresor krzyczał, że najpierw zabije jego rodzinę, wnukom obetnie palce, potem zje jego psa, a na koniec zajmie się 50-latkiem. Tłum ludzi próbował uspokoić agresywnego Wojciecha L. Dopiero mundurowi uwolnili pokrzywdzonego z rąk okładającego go butem napastnika.

Jak wynika z ustaleń policji z Radomia, dwóch mieszkańców Siedlec stworzyło skrypt komputerowy służący do automatycznego zakładania fikcyjnych kont. Przy pomocy tego programu wysyłali wiadomości do użytkowników portalu nasza-klasa.pl, zachęcające do odwiedzenia witryn internetowych, gdzie można było wykonać stworzony przez nich ,,test na inteligencję”.

26 mężczyzn, podejrzewanych o wprowadzanie do
obrotu znacznych ilości narkotyków, zatrzymali w Ciechanowie
policjanci z mazowieckiej policji przy współpracy miejscowej
prokuratury - poinformował January Majewski z
zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

W Warszawie, w lesie przy al. Dzieci Polskich dokonano przerażającego odkrycia. Spacerujący tam mieszkańcy pobliskich domów znaleźli wśród liści i gałęzi padlinę sarny z odciętą głową - czytamy na stronie warszawskiej straży miejskiej.

Cmentarz Żydowski na warszawskim Bródnie
zostanie wpisany do rejestru zabytków. Miejski konserwator wraz z
Gminą Żydowską przygotowują już dokumentację - pisze "Życie
Warszawy".

49 obcokrajowców zatrzymali warszawscy policjanci po tym, jak w czwartek wieczorem doszło między cudzoziemcami do bójki przy Placu Czerwca 1976 r. w Ursusie. Awantura wybuchła z powodu miejsca w autobusie. Wśród zatrzymanych są obywatele Chin, Uzbekistanu, Tadżykistanu i Ukrainy. 13 osób trafiło do szpitala, dwie z nich są w stanie ciężkim. 11 uczestników bójki po opatrzeniu wyszło ze szpitala.

Dziewięciu obcokrajowców trafiło do
szpitala, a ok. 40 na komendę po bójce, do której doszło w
czwartek wieczorem w warszawskim Ursusie.

Recydywista, który właśnie wyszedł z więzienia, chciał odnowić znajomość ze swoją sąsiadką. Kobieta nie była zainteresowana, więc zwabił ją do domu, pobił, groził, pozbawił wolności a na koniec podpalił jej mieszkanie.

Według informacji Wirtualnej Polski, zakończyła się ewakuacja na Uniwersytecie Warszawskim, zarządzona po wykryciu na terenie kampusu niewybuchu. Pocisk znajdował się płytko pod ziemią niedaleko budynku starej Biblioteki Uniwersyteckiej. Saperzy wywieźli już niebezpieczne znalezisko z terenu uniwersytetu.

Po trwającej ćwierć wieku budowie pierwszy
pociąg wjechał na stację Młociny. Witały go tłumy warszawiaków,
dla których zakończenie budowy pierwszej linii było najbardziej
wyczekiwanym wydarzeniem w stolicy ostatnich lat. Było uroczyście,
ale dostrzeżono też mankamenty - odnotowuje "Życie Warszawy".

Policjant z Siedlec uratował 78-letniego rowerzystę na którym zaczęło płonąć ubranie. Mężczyzna z poparzeniami II i III stopnia trafił do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji policjanta mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Oficjalnym hejnałem stolicy będzie melodia skomponowana z fragmentów utworu Zbigniewa Bagińskiego "Hejnał Zamku Królewskiego w Warszawie" i motywów "Warszawianki" Karola
Kurpińskiego - zdecydowała Rada Warszawy.

Stołeczni policjanci i strażnicy graniczni
zatrzymali na lotnisku na Okęciu 35-latka poszukiwanego od siedmiu
lat listami gończymi za udział w zorganizowanej grupie
przestępczej. Mężczyzna wracał z Turcji, gdzie odsiedział wyrok za
przemyt 70 kg amfetaminy.

Stołeczni policjanci zatrzymali 32-letniego Andrzeja N., który próbował dostać się teren budowy Stadionu Narodowego. Mężczyzna chciał ukraść metalowe elementy, by sprzedać je w punkcie skupu złomu.

W siódmą rocznicę tragicznej śmierci biskupa Jana Chrapka w Katedrze w Radomiu odprawiono w jego intencji uroczystą mszę świętą. Ordynariusz diecezji radomskiej zginął w wypadku samochodowym.

Policjanci z warszawskiej Pragi Południe po otrzymaniu informacji o kradzieży z włamaniem do samochodu zatrzymali sprawcę. Jak się później okazało złodziej nie działał sam. Jego wspólnik, uciekając przed pościgiem schował się szafie.

Spór na linii prezydent - premier zakończy się z chwilą, kiedy Donald Tusk ze zrozumieniem przeczyta konstytucje - mówi Wirtualnej Polsce Przemysław Gosiewski z PiS.