walki(strona 9/15)

Indyjska policja zastrzeliła trzy osoby oraz raniła pięć dalszych, gdy w niedzielę rano doszło do
kolejnych starć pomiędzy hinduistami i muzułmanami w Ahmedabadzie, największym mieście stanu Gudżarat.

W walkach pomiędzy gangami motocyklowymi w jednym z kasyn w amerykańskim stanie Nevada zginęły 4 osoby, a 11 jest rannych.

Do gwałtownych starć doszło w sobotę na wschodzie Afganistanu, niedaleko miasta Gardez, gdzie zwaśnieni lokalni przywódcy walczą o władzę.

Do gwałtownych starć doszło w sobotę, w ciągu ostatnich godzin, na wschodzie Afganistanu, gdzie zwaśnieni lokalni przywódcy walczą o władzę w rejonie miasta Gardez.

Policja nepalska odnalazła w sobotę ciała 62 maoistowskich rebeliantów pogrzebanych w trzech grobowcach w okręgu Dang na zachodzie himalajskiego królestwa. Rebelianci zginęli podczas piątkowych ataków na dwa posterunki policji. Tym samym liczba zabitych najbardziej krwawych od 6 lat walk pomiędzy policją i rebeliantami na zachodzie Nepalu wzrosła do 164 osób.

(AFP)
Siedmiu mężczyzn, aresztowanych w sobotę w Kabulu po starciu z żołnierzami międzynarodowych sił pokojowych, to funkcjonariusze sił bezpieczeństwa tymczasowych władz Afganistanu - poinformował przedstawiciel afgańskiego MSW.

Kamerzysta francuskiej stacji
telewizyjnej France 2 odniósł we wtorek rany postrzałowe koło
palestyńskiego obozu dla uchodźców w rejonie Nablusu na Zachodnim
Brzegu Jordanu.

Chajke Bełchatowska-Spiegel, jedna z ostatnich żyjących weteranów powstania w getcie warszawskim, zmarła w Montrealu po długiej chorobie - podała w poniedziałek jej rodzina.

(AFP)
Co najmniej 37 Palestyńczyków, wśród nich 13-letni chłopiec, zginęło w ciągu ostatniej doby od
kul izraelskich; zginęło też czterech izraelskich żołnierzy w Dżeninie. To niekompletne dane, które były dostępne w sobotnie popołudnie.

Główny negocjator palestyński Sajeb Erakat odrzucił w czwartek uwagi prezydenta USA George'a Busha, jakoby przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat zdradził nadzieje swego narodu.

(AFP)
Specjalny wysłannik Stanów Zjednoczonych Anthony Zinni domagał się w czwartek w rozmowie z izraelskim ministrem spraw zagranicznych Szimonem Peresem możliwości spotkania się z palestyńskim liderem Jaserem Arafatem. Arafat jest uwięziony w swojej kwaterze w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu przez wojska izraelskie.

(AFP)
Izrael zaproponował we wtorek, aby
dyplomaci europejscy wywieźli Jasera Arafata z Ramallah za
granicę, ale przywódca Palestyńczyków odrzucił tę sugestię i nie
zamierza dobrowolnie opuścić swej oblężonej siedziby.

Izraelskie czołgi wycofały się z Betlejem, gdzie wjechały w poniedziałek rano w ramach ofensywy militarnej "Ściana". Czołgi i pojazdy opancerzone znajdują się obecnie w pobliżu miasta. Czołgi izraelskie wycofały się także z położonej niedaleko Betlejem wioski Al-Hadr, pozostały jednak w drugiej miejscowości - Bejt-Dżala, skąd żołnierze izraelscy obserwują rozwój wydarzeń w Betlejem.

Co najmniej 15 osób zginęło, a 30 zostało rannych w niedzielę w eksplozji bomby w restauracji w centrum handlowym w Hajfie. Do zamachu przyznała się radykalna organizacja palestyńska Islamska Dżihad.

Wojska izraelskie kontynuowały w
niedzielę operację na Zachodni Brzegu Jordanu: przeczesały
Ramallah i rodzinną wioskę Marwana Barghuti`ego - przywódcy ruchu
al-Fatah, aresztując w sumie kilkadziesiąt osób.

Władze Autonomii Palestyńskiej
wezwały Palestyńczyków do oporu przeciwko Izraelowi. W piątek
izraelskie wojsko zaatakowało biura Autonomii i siedzibę jej
przywódcy Jasera Arafata w Ramallah.

Prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush oświadczył w poniedziałek (czasu waszyngtońskiego), iż batalia przeciwko terrorystom w Afganistanie jeszcze się nie skończyła i można oczekiwać dalszych walk w tym kraju.

(AFP)
Co najmniej 68 maoistowskich rebeliantów zginęło w niedzielę podczas największej ofensywy nepalskiej armii przeciw maoistom - podało Ministerstwo Obrony Królestwa Nepalu.

Co najmniej 11 osób zostało zabitych, a 32 zostały ranne podczas walk plemiennych w środkowym Jemenie.
Starcia wybuchły we wtorek wieczorem, motywem była klanowa zemsta. Walczyli ze sobą członkowie klanów al Ansi i al Azzan.

Sąd Najwyższy Indii zabronił radykalnym hinduistom organizacji uroczystości religijnej w mieście Ajodhja. Ceremonia ma odbyć się w najbliższy piątek. Przeciwko organizacji tej uroczystości protestuje indyjska mniejszość muzułmańska, która obawia się, że ceremonia stanie się początkiem realizacji planów budowy hinduskiej świątyni, na miejscu meczetu zburzonego w 1992 r. przez hinduskich ekstremistów.