Niemieccy politycy - zarówno koalicyjni, jak i z opozycji - skrytykowali w czwartek amerykańską politykę walki z terroryzmem jako zbyt jednostronną. W ich ocenie, umacnia ona jedynie siły radykalne w takich krajach, jak Iran, Irak i Korea Północna, które prezydent USA George Bush nazwał niedawno "osią zła".