Akcja "Otwarte drzwi" Polskiej Unii Onkologii
W całym kraju setki osób uzyskało w sobotę poradę onkologiczną i poddało się badaniom diagnostycznym. Akcja "Drzwi Otwartych" w placówkach onkologicznych wykazała, że o zdrowie bardziej dbają kobiety.
02.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Akcję z okazji zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem, który przypada w poniedziałek, Polska Unia Onkologii zorganizowała we współpracy z ponad 30 placówkami onkologicznymi w Polsce. W ciągu godziny, 12 osób w Polsce dowiaduje się, że ma nowotwór, a dziewięć z jego powodu umiera.
PUO stara się zmienić wskaźniki zdrowotne w Polsce, gdzie szansa wyleczenia chorych na nowotwory złośliwe nie przekracza 30%. W Europie Zachodniej przeżywa połowa osób, u których wykryto raka. Polacy zgłaszają się zbyt późno na badania diagnostyczne i prowadzą niezdrowy tryb życia.
W warszawskim Centrum Onkologii kolejne fale zainteresowanych przybywały zgodnie z rozkładem jazdy metra. Można było uzyskać poradę u wszystkich specjalistów onkologów. Instytut umożliwił także wykonanie bezpłatnych badań diagnostycznych: mammografii, badań PSA w kierunku wykrywania raka prostaty, badania cytologiczne, a także poradnictwo genetyczne.
Doktor Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii, zapewniał, że w sobotę w Instytucie pacjenci mogli skorzystać z porad onkologów niemal wszystkich specjalności. Lekarze z Centrum Onkologii przyjmowali pacjentów do godziny 14.
Badania trwały też w klinice onkologiczno-hematologicznej szpitala Akademii Medycznej w Warszawie przy ulicy Banacha. Profesor Wiesław Jędrzejczak z warszawskiej Akademii Medycznej podkreślił, że przyszli tu zarówno pacjenci, u których zdiagnozowano już raka, jak również zupełnie zdrowi.
Specjaliści z banku komórek krwiotwórczych przygotowali interesujące wykłady na temat najonwszych metod leczenia nowotworów, wykorzystywaniu w terapii komórek macierzystych oraz radzili pacjentom jak przejść drogę od podejrzenia do leczenia nowotworów płuc, piersi i jelita grubego.
Około 300 osób skorzystało z bezpłatnych konsultacji i badań onkologicznych hematologicznych w szpitalu im. Mielęckiego w Katowicach.
W katowickim szpitalu przeprowadzono 80 mammografii, około 90 badań morfologii krwi. Udzielono również wielu porad. W akcji bezpłatnie uczestniczyło blisko 50 lekarzy i pielęgniarek. Pacjentów przyjmowali specjaliści onkolodzy, hematolodzy, laryngolodzy, nefrolodzy i dermatolodzy.
W województwie śląskim na nowotwór zapada 10% wszystkich notowanych w Polsce przypadków. Do Instytutu Onkologii w Gliwicach, jednej z największych w kraju tego typu placówek, trafia rocznie około 14 tysięcy pacjentów.
W ubiegłym roku w całej Polsce z akcji "Otwartych drzwi" skorzystało 10 tysięcy osób. U dwóch tysięcy pacjentów wykonano badania diagnostyczne pomocne w wykryciu choroby.
Nowotwory złośliwe są pod względem częstotliwości drugą, po chorobach serca i naczyń, przyczyną zgonów w Polsce. Oznacza to, że co piąty mieszkaniec Polski umiera z powodu nowotworu złośliwego, a co czwarty zachoruje na tę chorobę. Rocznie na nowotwory złośliwe choruje w Polsce 110 tysięcy osób i około 80 tysięcy umiera z tego powodu.
Obecnie szansa na wyleczenie chorych na nowotwory złośliwe w naszym kraju nie przekracza 30%. W krajach, które mają lepiej zorganizowaną ochronę zdrowia, np. w USA, Kanadzie i Europie Zachodniej, osiąga się 50% wyleczeń.
Zdaniem Polskiej Unii Onkologii, osiągnięcie poprawy wyników i jakości leczenia chorych na nowotwory w Polsce jest możliwe w ciągu najbliższych 5 - 10 lat.
Unia stara się o uchwalenie Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych. Patronat nad tymi działaniami objął prezydent Aleksander Kwaśniewski, prymas Józef Glemp, a także politycy, biznesmeni i artyści.
W lutym 2000 roku Światowy Szczyt Walki z Rakiem w Paryżu przyjął Paryską Kartę Walki z Rakiem mówiącą o potrzebie powszechnej dostępności do świadczeń medycznych dla wszystkich chorych na raka.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, rocznie na świecie zapada na raka 10 mln ludzi, natomiast za 10 lat ta liczba podwoi się. (aka, and)