Po Okrągłym Stole, już będąc prezydentem, byłem kontrolowany, podsłuchiwany, inwigilowany. Okrągły Stół to był wypadek przy pracy komunistów - powiedział na antenie TVP Info były prezydent Lech Wałęsa. Dodał, że Polacy tak skorzystali z demokracji, że zastanawia się, czy nie zrobić drugiej rewolucji.