temperatura(strona 12/25)

Wtorek i środa zapowiadają się jako dni raczej chłodne i pochmurne. Jak informuje IMGW, Polska znajduje się w zasięgu niżu znad Kanału La Manche, w strefie rozmytego, ciepłego frontu atmosferycznego. Z południowego zachodu napływa ciepłe i wilgotne powietrze polarnomorskie. Południową Skandynawię i Rosję obejmuje słaby wyż. Nad pozostałą częścią Europy dominują niże.

Obfite opady śniegu utrudniają ruch w wielu regionach kraju. Najgorsza sytuacja jest w tej chwili w Małopolsce, gdzie po kolizjach w trzech miejscowościach wprowadzono ruch wahadłowy.

W najbliższych dniach niemal w całej Polsce sypnie sporo śniegu. Jak informują synoptycy, najintensywniejsze opady będą m.in. na Lubelszczyźnie i w Małopolsce.

W ciągu ostatniej doby w Polsce zamarzło sześć osób - informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Anna Adamkiewicz rzeczniczka Centrum podkreśla, że w tym sezonie (od października) z powodu wychłodzenia zmarło już 127 osób. Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że do śmierci z powodu wychłodzenia organizmu doszło w województwach: mazowieckim, dolnośląskim, łódzkim, lubelskim i śląskim.

W 2012 roku w Stanach Zjednoczonych padł rekord średniej rocznej temperatury. Wyniosła ona 13 stopni Celsjusza, co oznacza, że była aż o 0,6 stopnia wyższa niż w poprzednim rekordowo ciepłym 1998 roku - poinformowały we wtorek władze.

Jak podaje IMGW Polska jest w zasięgu płytkiego niżu z rejonu południowej Szwecji, w strefie przemieszczającego się z zachodu na wschód kraju ciepłego frontu atmosferycznego. Nad zachodnie obszary kraju, za frontem, napływa powietrze polarno-morskie, zaś pozostały obszar jest w chłodnym powietrzu polarno-kontynentalnym.

Ostatnie kilkanaście godzin pokazało nam, jak różne może być oblicze zimy. Wydaje się raczej, że to już wiosna nadchodzi. Jednak chyba zima nie powiedziała ostatniego słowa. Może jeszcze powrócić. Jak informuje IMGW, nad Europą dominować będą niże z układami frontów atmosferycznych, jedynie południowy zachód kontynentu będzie w zasięgu wyżu z centrum nad południową Portugalią. Polska będzie na skraju rozległego układu niżowego z ośrodkami nad Atlantykiem, Morzem Północnym, Skandynawią i północno-zachodnią Rosją. Z zachodu na wschód będzie się przemieszczał front atmosferyczny, za którym napłynie chłodniejsze powietrze polarno-morskie.

Tegoroczny grudzień przyniósł już ponad dwa razy więcej ofiar śmiertelnych mrozów niż cały grudzień ubiegłego roku. Jak podano, tej zimy z wychłodzenia zmarło
49 osób, a wskutek zaczadzenia, m.in. w wyniku dogrzewania mieszkań - 41 osób. W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi MSW apeluje, aby zwracać szczególną uwagę na osoby bezdomne i starsze.

W najbliższych dniach Polska pozostanie na skraju układów niskiego i wysokiego ciśnienia. IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą utrudniać widoczność od 100 m do 3000 m.

W Stanach Zjednoczonych z wyjątkiem Alaski i Hawajów okres od stycznia do sierpnia br. był najcieplejszy w historii - ogłosiła Narodowa Administracja Oceanu i Atmosfery (NOAA). W 47 stanach zarejestrowano temperatury powyżej przeciętnej.

Tegoroczny lipiec był najbardziej upalnym miesiącem w historii nowożytnej historii Stanów Zjednoczonych. Z tego powodu ucierpieli nie tylko mieszkańcy najgorętszych regionów USA ,ale także i amerykańska gospodarka.

Włochy zmagają się z falą rekordowych upałów, szczególnie ich południowe rejony. Według meteorologów na Sycylii słupki rtęci sięgną aż 44 stopni Celsjusza. W 13 miastach ogłoszony tzw. alarm upałowy.

Przez Polskę przechodzi chłodniejszy front atmosferyczny, który przyniesie burze, opady deszczu z gradem i silne porywy wiatru.

Jak informuje IMGW, w najbliższych dniach w dalszym ciągu będą nam towarzyszyć tropikalne upały - miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie Celsjusza. Z kolei na południu naszego kraju spodziewane są przelotne, ale silne burze z gradem.