Afrykańskie lato. Wraca morderczy skwar. Najnowsza prognoza
Nad Polską krąży upalne i wilgotne powietrze. Temperatura odczuwalna sięga nawet 40 stopni Celsjusza. Karetki mają znacznie więcej wezwań. Zdarza się, że zabierają już nieprzytomne osoby. Ryzyko udaru jest szalenie wysokie.
W piątek i w nocy z piątku na sobotę przez Polskę przetoczyły się niszczycielskie burze. Do godz. 6 rano w sobotę strażacy mieli ok. 3,7 tys. zgłoszeń dotyczących usuwania skutków nawałnic, w wyniku których rannych zostało siedem osób.
W sobotę, po burzach upał nieco odpuścił. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje jednak, że już w niedzielę znów zrobi się gorąco. Temperatura maksymalna wyniesie od 22°C, 23°C na północy kraju, około 26°C w centrum, do 29°C, 30°C na południowym zachodzie i zachodzie kraju. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich, tylko na wschodzie z kierunków północnych.
Jak wskazuje portal fanipogody.pl, w poniedziałek upał możliwy będzie znów na południu Polski. Wtorek to z kolei temperatury w okolicach 32 stopni na Podkarpaciu.
Temperatura odczuwalna nawet 40 stopni
W informacji serwisu twojapogoda.pl czytamy, że nakładające się na siebie dwa czynniki - wysokie temperatury i duża wilgotność powietrza - sprawiają, że temperatura odczuwalna sięga nawet 40 stopni. W piątek w Toruniu można było odczuć nawet 41 stopni.
To połączenie jest szalenie niebezpieczne dla naszego organizmu. Jak czytamy na portalu, w takie dni jest o ponad 30 procent więcej pacjentów niż zazwyczaj. Karetki nie przestają jeździć do wezwań. Pacjenci zabierani są z mieszkań, ulic, przystanków i środków komunikacji publicznej. W samym Wrocławiu tylko jednego dnia takich wezwań było kilkaset. Niektóre osoby zabierano nieprzytomne.
Prognoza pogody na wakacje. Upalny lipiec
Dla tych, którzy lubią się wygrzewać w palących promieniach słońca, lipiec będzie idealnym miesiącem urlopowym. Osoby, które wolą trochę bardziej umiarkowane temperatury powinny zaplanować wakacyjny wypoczynek na sierpień – radzi Grzegorz Walijewski z IMGW.
- Jak wynika z eksperymentalnej prognozy długoterminowej w lipcu w całym kraju temperatury będą powyżej normy, to znaczy, że będzie naprawdę upalnie – mówi rzecznik prasowy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Wyjaśnia, że normę pogodową określa się na podstawie temperatur notowanych w ostatnich 30 latach. A ostatnie 30 lat należało do najcieplejszych od czasu pomiarów temperatur w Polsce. - Zatem możemy się spodziewać fal upałów z wartościami przekraczającymi 30 stopni Celsjusza - wyjaśnia.
Podkreśla, że nie oznacza to, iż nie pojawia się również dni chłodniejsze.
Choć opady będą w normie, czyli podobne do tych z ubiegłych lat, to jednak będą się one wiązały z gwałtownymi burzami.
Pogoda w sierpniu
W sierpniu aura pozwoli odpocząć od wysokich temperatur, choć nie wszędzie. Na całej północy i częściowo w centrum temperatura nie będzie odbiegała od 30-letniej normy. Za to zdecydowanie cieplej ma być na południu kraju. Tam podobnie, jak w lipcu należy spodziewać się upałów niejednokrotnie przekraczających 30 st. C.
Źródło: fanipogody.pl/twojapogoda.pl/PAP