"Nie". Minister nie ma złudzeń ws. 100 konkretów rządu
- Gdyby nie koalicjanci, byłoby 100 konkretów? - zapytał Macieja Berka Bogdan Rymanowski na antenie Radia Zet. - Nie - odpowiedział minister ds. wdrażania polityki rządu. Pytanie miało związek z oceną Donalda Tuska z ubiegłego tygodnia, który mówił o realizacji liczby konkretów adekwatnych do otrzymanego poparcia.
Rymanowski zadał Berkowi serię krótkich pytań. Jedno z nich dotyczyło 100 konkretów obiecanych wyborcom przez KO. Berek najpierw westchnął i lekko się uśmiechnął. Kilka sekund się wahał, ale ostatecznie odpowiedział "nie". Wówczas Bogdan Rymanowski przeszedł do kolejnego pytania.
Temat 100 konkretów KO wrócił przy okazji drugiej rocznicy rządów. Na ten temat wypowiedział się także premier Donald Tusk. Szef rządu mówił podczas spotkania z wyborcami, że jego rząd zrealizował 30 proc. konkretów (z zapowiadanych stu na pierwsze sto dni), bo jego partia otrzymała w wyborach 30 proc. głosów.
Rząd się "stara"
- Staramy się zrealizować wszystkie zobowiązania. Warunki są niełatwe, co dla osób, które patrzą na skalę wykonania zobowiązań nie jest przekonującym wytłumaczeniem. Staramy się zrobić wszystko, co możemy – zaznaczył minister ds. nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Maciej Berek. Minister "ufa, że z każdym miesiącem procent zrealizowanych obowiązań będzie rósł". - Obyśmy się do tych 100 proc. zbliżyli jak najszybciej, ale ta kadencja jest interwałem, po którym będziemy rozliczeni z całości naszej pracy - zaznaczył.
Projekt ustawy o statusie osoby najbliższej. "To kadłubek"
Prowadzący zapytał ministra także o sondaż dla portalu Onet, w którym 60 proc. badanych twierdzi, że rząd nie spełnił ich oczekiwań. Berek ocenił, że jest to "niepokojące".
- Pokazujące, że musimy lepiej pracować i komunikować rzeczy, które są realizowane, może nie ze wszystkim potrafimy dotrzeć. - Robimy wszystko, żeby pokazać, że jesteśmy ekipą, która potrafi zrealizować program i będziemy się starali przekonywać do tego wszystkich obywateli i obywatelki - dodał.