Jestem zwolennikiem maksymalnej jawności, jeśli chodzi o osoby publiczne. Nawet jeśli mówię to wbrew własnym interesom. Jeżeli doprowadzimy do tego, że osoba pokrzywdzona, aspirująca do najwyższych stanowisk będzie decydowała o tym, co w jej życiu jest jawne, a co nie, wszystko co naprawdę ważne dla opinii publicznej będzie utajnione. Wtedy lepiej w ogóle zakazać dostępu do teczek. Jawność nie może być częściowa - powiedział lider PO Donald Tusk w rozmowie z "Rzeczpospolitą".