Romaszewski: ustawa lustracyjna jest zła
Szef senackiej komisji Praw Człowieka i Praworządności Zbigniew Romaszewski (PiS) uważa, że ustawa lustracyjna jest zła. Rzecz najważniejsza: ona jest po prostu niewykonalna - powiedział.
18.10.2006 20:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Senator PiS wyjaśnił, że ustawa, nadając IPN uprawnienia do wydawania zaświadczeń o zawartości archiwów tajnych służb PRL, przerzuca na Instytut ogromny ciężar. Podkreślił, że nie została oszacowana liczba osób, które będą mogły ubiegać się o zaświadczenia z IPN. To, jego zdaniem, może utrudnić wykonywanie podstawowych obowiązków IPN-u.
W ocenie Romaszewskiego, likwidacja statusu osoby pokrzywdzonej prowadzi do pomieszania osób pokrzywdzonych z ubekami i donosicielami, a to - zdaniem senatora - jest niedopuszczalne. Uprawnienia osób, które były krzywdzone przez system komunistyczny, są niewątpliwie znacznie większe niż uprawnienia ubeków, którzy za nimi chodzili i ich śledzili - zaznaczył.
Zdaniem Romaszewskiego, nie powinien być możliwy dostęp do informacji o prywatnym życiu osób pokrzywdzonych, co dopuszcza ustawa. Jeżeli ich prywatne życie było w sposób bezprawny odnotowywane i śledzone przez UB, to nie ma powodu, ażeby w tej chwili te dane były publikowane - podkreślił.