Wicemarszałek Senatu Zbigniew
Romaszewski ocenia, że jedną z najbardziej fatalnych rzeczy w dorobku
ostatniego 20-lecia jest zanik wartości wspólnych. - Konkurencja, dążenie do osobistego sukcesu, zablokowały możliwość
współpracy pomiędzy ludźmi - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".