Romaszewski przesłał w tej sprawie protest do przewodniczącego PKW Ferdynanda Rymarza; przewodniczącego KRRiT Juliusza Brauna oraz prezesa Zarządu Telewizji Polskiej Roberta Kwiatkowskiego. Domaga się od nich zajęcia zdecydowanego stanowiska w tej kwestii.
Większość ocen zawartych w proteście podziela przewodniczący KRRiT Juliusz Braun. Nie ustosunkował się jedynie do zarzutu dotyczącego przyjęcia przez TVP zasad rozdziału czasu antenowego, faworyzujących inne komitety wyborcze.
Przewodniczący KRRiT zwrócił się do prezesa TVP o wyjaśnienie w trybie pilnym wszystkich zarzutów sformułowanych przez senatora. Natomiast Bohdan Szcześniak z Krajowego Biura Wyborczego poinformował, że PKW zajmie się tą sprawą w poniedziałek. Przyjęte przez TVP zasady rozdziału czasu antenowego jawnie faworyzują komitety SLD i PSL dyskryminując Blok Senat 2001 - czytamy w proteście.
Według Romaszewskiego, 3 września postanowiono uprzywilejować SLD i PSL kosztem Bloku Senat 2001. Pozwolono SLD i PSL reklamować swoich kandydatów na senatorów w czasie bloków poświęconych na kampanię wyborczą do Sejmu, równocześnie wykluczając Blok Senat 2001 z udziału w losowaniu czasów w tych pasmach.
W efekcie PSL i SLD mogą rozpocząć swoją kampanię do Senatu w czasie bezpłatnym znacznie wcześniej od Bloku Senat 2001 i prowadzić ją w programach nadawanych w lepszym czasie antenowym. - napisał Romaszewski (sm)
