Jerzy Stuhr nakręci film o teczkach
Jerzy Stuhr nakręci "Korowód" - opowieść o "teczkach" peerelowskiej bezpieki. Casting do filmu odbędzie się 15 stycznia w Krakowie.
Jerzy Stuhr powiedział, że w swoich filmach opowiada zawsze o sprawach aktualnych, a "teczki" i podejrzenia o agenturalną przeszłość to nasza rzeczywistość. Codziennie się dowiaduję kto był lub będzie podejrzany. Wczoraj hrabia, dzisiaj arcybiskup...zaczynają się przerzedzać szeregi moich znajomych - i wiem, że nie ucieknę od tego - wyznał Jerzy Stuhr. Dodał, że sam jako rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie ma obowiązek poddać się lustracji.
Według Stuhra, "teczki" nie będą jednak głównym tematem filmu, a jedynie pretekstem do psychologicznej opowieści o skutkach rozrachunków z przeszłością. Bohaterami będą dwa pokolenia Polaków - dzisiejsi 20-latkowie i ich rodzice, którzy kiedyś tworzyli NZS. Pierwszoplanową postacią będzie 20-latek, który dzięki miłości przeżywa wewnętrzną przemianę - zdradził reżyser "Korowodu"
W jednej z ról wystąpi syn reżysera Maciej Stuhr. Poza tym w filmie zagrają debiutanci i mało znani aktorzy.
Zdjęcia do "Korowodu" w Warszawie, Krakowie, Rzeszowie w Bieszczadach i na Majorce, mają ruszyć 20 marca. Jerzy Stuhr zapowiedział, że "Korowód" jako pierwsza, zobaczy we wrześniu publiczność Festiwalu Polskich Filmów w Gdyni.