Szymon Hołownia mówił, że członkowie Polski 2050, którzy znaleźli się w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, powinni podać się do dymisji. Tymczasem jeden z nich, Michał Gniatkowski, zadeklarował, że od dymisji z rady woli po prostu wystąpić z partii. "Fachowcem (radcą prawnym) się jest, a członkiem partii tylko się bywa" - argumentował.