Hołownia ambasadorem w USA? "Zbędne spekulacje"
- Mówienie o Szymonie Hołowni na stanowisku ambasadora RP w USA to zbędne spekulacje - stwierdził Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji dodał, że takie dywagacje szkodzą szansom marszałka Sejmu na objęcie funkcji Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.
Co musisz wiedzieć?
- Radosław Sikorski, stwierdził, że spekulacje dotyczące ewentualnego objęcia stanowiska ambasadora w USA przez Szymona Hołownię są niepotrzebne i szkodliwe.
- Prezydent Karol Nawrocki zasugerował wcześniej, że Szymon Hołownia byłby lepszym ambasadorem niż Bogdan Klich.
- Hołownia obecnie aplikuje jedynie na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.
Szymon Hołownia złożył aplikację na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców i zapowiedział rezygnację z kierowania partią. W ostatnim czasie pojawiły się też doniesienia o ewentualnym planie B Hołowni. W niedzielnym wydaniu podcastu TOK FM Wojciech Szacki podał, że w razie porażki marszałek Sejmu będzie starał się o funkcję ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych. Tego miała dotyczyć nocna rozmowa Hołowni z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu Adama Bielana, do której doszło w lipcu.
Hołownia na ambasadora w USA? Polacy powiedzieli, co o tym myślą
Doniesienia skomentował we wtorek Radosław Sikorski. - To zbędne spekulacje, które szkodzą szansom marszałka Sejmu na objęcie funkcji Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców - stwierdził szef polskiego MSZ w rozmowie w Radiu Rodzina.
Przeczytaj także: "Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
Ktoś chce zaszkodzić Hołowni?
Sikorski uważa ponadto, że osoby, które spekulują w tej sprawie, próbują "zrobić krzywdę" Hołowni.
- Pracujemy nad tym, aby Polacy obejmowali najwyższe funkcje w systemie międzynarodowym (...). Ja napisałem już pismo, jest cała kampania na rzecz Szymona Hołowni. On sam wie, jakie są jego szanse (na stanowisko w ONZ - red.), ale trzeba panu Bogu dać szanse - powiedział wicepremier.
Przeczytaj także: Hołownia ambasadorem Polski w USA? Berek skomentował
Plan awaryjny Hołowni
Według portalu wyborcza.pl marszałek Sejmu Szymon Hołownia w razie porażki w walce o stanowisko Komisarza ONZ ds. Uchodźców i tak planuje przeprowadzkę do USA. "Jak ustaliliśmy, zamierza zostać polskim ambasadorem" - czytamy. Jak podkreśla Wyborcza, o planie B Szymona Hołowni jako pierwszy opowiedział Wojciech Szacki w podkaście "Dzieje się!".
"Jego informacje potwierdziliśmy w naszych źródłach w Polsce 2050. W sytuacji, gdyby Hołownia nie wygrał konkursu na Komisarza ONZ ds. Uchodźców, co jest prawdopodobne, bo stara się o nie wielu bardziej doświadczonych i międzynarodowo obytych polityków i dyplomatów, wyjściem awaryjnym byłoby rozpoczęcie misji ambasadora Polski w Waszyngtonie" - stwierdzono.
Przeczytaj także: Hołownia ambasadorem w USA? "Bardzo zabiega o tę posadę"
Według źródeł "Wyborczej" Hołownia miał sugerować w rozmowie ze swoimi współpracownikami, że jego kandydatura spotkałaby się z ciepłym przyjęciem w Pałacu Prezydenckim.