szczekociny

To był kolejny raz, gdy 57-latek zdecydował się wsiąść na motocykl. Tym razem nie sam, a z kimś. Nie spodziewał się, że spokojna podróż trójkołowcem może zakończyć się tragicznie. Niewiele brakowało.

Ochroniarz firmy mieszczącej się na jednej z posesji w Zawadzie Pilickiej zgłosił, że trzy osoby dokonują kradzieży złomu z terenu firmy. Złapani mieszkańcy województwa świętokrzyskiego przyznali się do zarzucanych im czynów.

Kilka godzin trwały utrudnienia na drodze krajowej nr 46 między Częstochową a Szczekocinami, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku.

Policja znalazła matkę noworodka, którego ciało zauważył 1 maja w rzece Krztynia w Grabcu przypadkowy przechodzień. Jest nią 17-letnia dziewczyna, mieszkanka małej miejscowości w powiecie zawierciańskim.

Zaczadzenie było prawdopodobnie przyczyną śmierci dwóch mężczyzn ze Szczekocin koło Zawiercia w woj. śląskim. Ich zwłoki znalazł krewny.

Sąd apelacyjny w Katowicach skazał Andrzeja N. na sześć lat pozbawienia wolności. Jolanta S. została skazana na trzy lata i siedem miesięcy więzienia. W katastrofie kolejowej pod Szczekocinami zginęło 16 osób, a ponad sto zostało rannych.

Trwa procedura odwołania komendanta Komisariatu Policji w Szczekocinach Jacka Haasa ze stanowiska. Powód? W ubiegłym roku policjant wpadł do basenu, w którym bawiły się dzieci. Był pijany i kompletnie nagi. - 1 lutego wszczęto postępowanie dyscyplinarne w sprawie nieobyczajnego zachowania komendanta. Asp. szt. Jacek Haas przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Decyzja zapadnie na początku marca, policjant może zostać wydalony ze służby - powiedział Wirtualnej Polsce nadkom. Andrzej Świeboda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

Po 10 tys. zł otrzymają - w ramach pomocy materialnej - uczniowie i studenci z Małopolski osieroceni w wyniku katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Uchwałę w tej sprawie przyjął sejmik.

Na początku czerwca prokuratorzy mają otrzymać opinie biegłych z przeprowadzonego w kwietniu eksperymentu procesowego dotyczącego katastrofy kolejowej w Szczekocinach - dowiedział się "Nasz Dziennik".

Samorząd regionalny wypłaci po 10 tys. zł zapomogi dla trzech małopolskich dzieci osieroconych w wyniku zderzenia pociągów pod Szczekocinami - informuje "Dziennik Polski".

Odczytano zawartość rejestratorów, które zostały zabezpieczone po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami k. Zawiercia - poinformował prok. Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. W katastrofie zginęło 16 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Jesteśmy w trakcie uzgodnień z kancelarią premiera kwestii wsparcia dla kilku rodzin ofiar katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - poinformował minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

W pociągu, który przejeżdża przez Szczekociny tą samą trasą, na której w sobotę wydarzyła się katastrofa kolejowa, każdy znajdzie miejsce bez problemu. Bez trudu znajdzie też całkowicie pusty przedział. Tłumów nie ma w żadnym wagonie, a ten pierwszy, tuż za lokomotywą świeci pustkami.

Rozpoczęła się dyskusja nad tym, czy wprowadzenie żałoby narodowej po katastrofie kolejowej w Szczekocinach było decyzją słuszną. Premier Donald Tusk uważa, że "być może warto przemyśleć formułę żałoby narodowej", ale podkreśla, że prezydent podjął słuszną decyzję. Z kolei poseł PiS Jacek Sasin, b. zastępca szefa kancelarii prezydenta za prezydentury Lecha Kaczyńskiego broni decyzji prezydenta na antenie Polsat News. - Było coś niesmacznego w tej dyskusji, która już w tych dwóch dniach żałoby się odbyła, czy żałoba jest uzasadniona, czy nie - mówił.

Po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami na miejscu tragedii pojawiły się tylko dwa Eurocoptery - z Warszawy i Wrocławia. Nie wyleciały śmigłowce ze znajdujących się znacznie bliżej baz w Łodzi, Kielcach i Krakowie - informuje "Gazeta Polska Codziennie".

Informację o zatrzymaniu dwóch dyżurnych ruchu przyjąłem z dużym niepokojem - mówił na antenie Polsat News Grzegorz Herzyk, rzecznik prasowy Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu PKP. Dodał, że być może prokurator "po raz kolejny działa zbyt szybko". Również Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce komentując w Polsat News informację o zatrzymaniu dyżurnego ruchu ze Starzyn, wspominał zatrzymanie maszynisty po wypadku w Babach. Wspomniał, że przyczyny katastrofy w Szczekocinach są "na pewno złożone".

Mienie zabezpieczone w trakcie akcji ratowniczej oraz poszukiwawczej po katastrofie kolejowej w Szczekocinach zostanie przewiezione do Komendy Powiatowej w Zawierciu - poinformował rzecznik zawierciańskiej policji.

Katastrofy, w których jednocześnie ginie wielu ludzi zawsze wywołują ogromne emocje. To naturalne. I zwykle jest tak, że kiedy dzieje się jakaś tragedia, politycy stawiają się na miejscu. Na miejscu są dziesiątki kamer telewizyjnych, tłumy gapiów. Przed telewizorami zasiada pół kraju, by śledzić dramatyczne relacje.